Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ryba. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ryba. Pokaż wszystkie posty

sobota, 4 listopada 2017

Makaron ze szpinakiem i wędzonym łososiem

Lubię obiady, które szybko się robi. Czasami w prawdzie mam ochotę spędzić więcej czasu w kuchni, ale najczęściej chciałabym na gotowanie obiadu poświęcić nie więcej niż pół godziny. Czy to możliwe? Oczywiście, że można zrobić obiad w 30 minut, a nawet mniej. Trzeba mieć dobry pomysł, być dobrze zorganizowanym i mieć wszystkie składniki pod ręką. Jednym z takich właśnie szybkich obiadów jest Makaron ze szpinakiem i wędzonym łososiem.


niedziela, 5 października 2014

Łosoś z chrupiącą skórką

Któregoś pięknego dnia siostra zapytała mnie co robię ze skórką z łososia. Odpowiedziałam, zgodnie z prawdą, że wyrzucam, bo niby co mam z nią robić. Moja siostra do niedawna też wyrzucała, aż obejrzała program Jamiego Olivera, w którym przyrządził łososia z chrupiącą skórką. Opowiedziała mi jak zrobił to Jamie, a jak robi to ona. Ja też musiałam spróbować i teraz mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że Łosoś z chrupiącą skórą, to najlepszy łosoś jakiego jadłam.



środa, 18 czerwca 2014

Burgery z łososia

Wakacje za pasem, sezon grillowy w pełni. Nic tylko siedzieć na jeziorkiem i grillować. A co grillujemy tym razem? Burgery. I to nie byle jakie burgery, bo rybne, a konkretnie Burgery z łososia.



poniedziałek, 19 maja 2014

Łosoś, koperek i olej rzepakowy, czyli Pierogi z łososiem

Pierogi najfajniej jest robić w dwie osoby. Jedna osoba przygotowuje farsz, a druga ciasto. Jedna osoba wałkuje i wycina kółka, a druga nakłada farsz i zlepia pierogi. Do gotowania wystarczy już jedna osoba, ale do zjadania przyda się już cała rodzina.
Moim patentem, wyniesionym z rodzinnego domu, na to, żeby pierogi nie sklejały się podczas gotowania, jest wlanie niewielkiej ilości oleju rzepakowego do garnka w którym będą gotowały się pierogi. Olej rzepakowy jest naturalnym źródłem kwasów omega – 3 i dlatego jak kupuję olej, to właśnie rzepakowy. A wracając do pierogów, to najbardziej lubię to, że pasuje do nich prawie dowolny farsz, na słodko, na słono, mięso, ser, owoce, warzywa, grzyby, kasze, a nawet ryby. Tym razem zrobiłam przepyszne Pierogi z łososiem i olejem rzepakowym.


środa, 7 maja 2014

Fish and chips, czyli ryba z frytkami

Koperkowy mąż ostatnio kilka razy był  służbowo w Londynie. Nie miał za wiele czasu na zwiedzania, zakupy i inne tego typu atrakcje, ale jak na dobrego męża i ojca przystało wracał z prezentami dla żony i córki. Angielską kuchnię podsumował jednym słowem: „groszek”. Dostawał go do prawie każdego posiłku, jak sam określił, albo w postaci jędrnych ziarenek, albo„rozpaćkanej pulpy”.  Żałował, że nie udało mu się spróbować jednej z bardziej znanych brytyjskich potraw- ryby z frytkami. No ale od czego ma się taką dobrą żonę jak ja… No i od czego mamy Internet. Przeszukałam masę blogów, a przepis który najbardziej przypadł mi do gustu znalazłam tu.
Fish and chips, czyli ryba z frytkami


niedziela, 27 października 2013

Makaron z łososiem i brokułami

Nie trzeba stać pół dnia „przy garach”, żeby zrobić pyszny obiad. Wystarczy mieć dobry pomysł i dokładnie przyjrzeć się zawartości lodówki i kuchennych szafek. Łosoś i brokuły to idealnie doprana para, trzeba było pomyśleć tylko co do nich dodać. Dobry makaron zawsze mam w domu, o cytrynę, parmezan, sól, pieprz i olej też nie muszę się martwić. Co tu dużo mówić- Makaron z łososiem i brokułami podbił serca koperkowych domowników :-)


wtorek, 16 lipca 2013

Pieczony łosoś i ziemniaczane puree z limonką

Tak jakoś w koperkowej kuchni się układa, że rybę na obiad mamy ze 2 razy w tygodniu, a chyba nie ma prostszego sposobu na rybę niż łosoś prosto z pieca. Szybko i pysznie- tak lubimy najbardziej. A co podać do pieczonego łososia? Ja proponuję puree ziemniaczane z dodatkiem limonki, a do tego oczywiście tradycyjna „micha sałaty”. Pieczony łosoś i ziemniaczane puree z limonką.


wtorek, 26 marca 2013

Jajka z łososiem faszerowane kaparami

Jak jest Wielkanoc to musza być jajka. Żeby nie było nudno, to dobrze jest podać jajka faszerowane. Powstaje tylko pytanie czym faszerować jajka? Tym razem postawiłam na kapary i wyszło świetnie. Do tego wędzony łosoś i samodzielnie wyhodowana rzeżucha. Jajka z łososiem faszerowane kaparami.



sobota, 2 marca 2013

Steki z rekina

Razem z koperkowym mężem bardzo lubimy poznawać nowe smaki, próbować nowych rzeczy. Podczas zakupów, w jednym z dyskontów, natknęliśmy się na steki z żarłacza błękitnego. Wcale nie kosztowały dużo, wyglądały ładnie, a my byliśmy ciekawi jak smakują, dlatego w naszym koszyku wylądowały 3 steki z rekina- Mała „I” też chciała spróbować ;-) Teraz powstało pytanie jak je przyrządzić, jak przygotować? Usmażyć? Upiec? A może zrobić jakieś bardzo wymyślne danie? Postawiłam na bardzo prosty przepis, dlatego, że chcieliśmy naprawdę spróbować jak smakuje żarłacz błękitny. Nie chcieliśmy zagłuszyć smaku intensywnymi przyprawami. Steki z rekina bardzo delikatnie przyprawiłam odrobiną soli i pieprzu cytrynowego, dosłownie oprószyłam niewielką ilością mąki i usmażyłam. Do tego zrobiłam puree ziemniaczane z nuta cytrynową i salsę z pomidorów, cebuli i mięty. Wszystko bardzo fanie skomponowało się na talerzu. A jak smakuje rekin? Jak bardzo delikatna ryba. Ma przyjemne białe mięso, nie jest zbyt tłusty, w smaku czuć, że jest to morska ryba, ale nie ma takiego intensywnego rybiego posmaku. Rekin bardzo nam smakował. Mała „I” bez marudzenia zjadła całą porcję, a koperkowy mąż, jak zwykle, poprosił o więcej ;-)
Steki z rekina


czwartek, 18 października 2012

Raclette- serowe pyszności

Raclette to bardzo fajny sposób przyrządzania sera, z innymi składnikami, na małych patelenkach. Kiedyś dawno temu wzięłam udział w konkursie zorganizowanym przez portal przepisy.pl. Moja zupa gulaszowa została doceniona przez komisję konkursową i wygrałam bardzo fajne urządzenie do Raclette połączone z grillem elektrycznym. Generalnie takie Raclette to świetny pomysł na kulinarne spotkania. Trzeba tylko przygotować wcześniej wszystkie składniki, i każdy będzie mógł sam skomponować pyszne dania. Niestety nie udało mi się kupić specjalnego sera do Raclette, dlatego musiałam kombinować z innymi gatunkami. Wyszło pysznie.



Gorgonzola z winogronami
Na początek klasyczne połączenie sera pleśniowego z winogronami.

Składniki:
Kiść czerwonych winogron
200g sera gorgonzola

Wykonanie:
Winogrona po umyciu przekrajamy na pół i usuwamy z nich pestki.
Ser kroimy w kostkę.
Na tacce do raclette kładziemy trochę sera i kilka winogron.
Zapiekamy ok. 5 minut- aż ser się roztopi i nieco podpiecze.



Ziemniaki z brokułem i mozzarellą
Gotowane ziemniaki świetnie komponują się z najróżniejszymi serami.

Składniki:
4 ziemniaki
Brokuł
150g mozzarelli
Sól ziołowa

Wykonanie:
Ziemniaki gotujemy w mundurkach, a brokuła podzielonego różyczki- na parze. Ugotowane ziemniaki obieramy i kroimy w plastry. Mozzarellę również kroimy w plastry. Na tacce do raclette kładziemy kilka plastrów ziemniaków, trochę brokuła, posypujemy solą ziołową i przykrywamy plastrem mozzarelli. Tackę umieszczamy w odpowiednim miejscu urządzenia do grillowania i czekamy aż ser się roztopi i nieco podpiecze (zajmie to ok. 5 minut).


  
Grillowany łosoś z papryką
Ponieważ urządzenie do Raclette wyposażone jest też w elektrycznego grilla, można przygotować na nim najróżniejsze pyszności.

Składniki:
300g filetu z łososia bez skóry
Łyżka przyprawy do ryb z cytryną i koperkiem
Czerwona papryka
Zielona papryka
Oliwa

Wykonanie:
Łososia posypujemy przyprawą do ryb (jak nie mamy takiej gotowej, możemy użyć pieprzu cytrynowego i soli ziołowej). Rybę odstawiamy na pół godziny i kroimy w kostkę.
Obie papryki po umyciu i usunięciu gniazd nasiennych kroimy w kostkę.
Grilla elektrycznego  smarujemy odrobiną oliwy i jak już się dobrze rozgrzeje, to układamy na nim rybę i paprykę. Smażymy parę minut z każdej strony, aż ryba nie będzie surowa, a papryka ładnie się zarumieni (paprykę trzeba grillować ciut dłużej niż rybę).


piątek, 27 lipca 2012

Łosoś na szpinaku w cieście francuskim

Łosoś jest jedną z niewielu świeżych, morskich ryb, jakie jestem w stanie kupić bez większych problemów. Ryb słodkowodnych- całe mnóstwo, a z morskich zazwyczaj tylko łosoś. Staram się wyszukiwać nowe, ciekawe pomysły na dania z łososiem, żeby nie znudził się nam zbyt szybko. Jak zobaczyła ten przepis na blogu "Domi w kuchni", to wiedziałam, że muszę wypróbować. Pokombinowałam, szpinak zrobiłam „po mojemu”, poduszeczki zrobiłam ażurowe, rybę doprawiłam moim ulubionym pieprzem cytrynowym i wyszło pysznie. Łosoś na szpinaku w cieście francuskim jest wart polecenia :-)



Składniki:
300g filetu z łososia bez skóry
270g ciasta francuskiego
2 łyżeczki pieprzu cytrynowego
150g świeżych liści szpinaku
2 łyżki oleju
Ząbek czosnku
Sól
Pieprz
Gałka muszkatołowa
Jajko
150g gęstego jogurtu naturalnego

Wykonanie:
Szpinak dokładnie myjemy i po osuszeniu siekamy (niezbyt drobno). Na patelnię wlewamy olej, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, dwie szczypty soli. Dokładnie mieszamy, zaczynamy podgrzewać i dorzucamy szpinak. Mieszamy i smażymy na średnim ogniu przez ok. 7 minut. W tym czasie mieszamy jogurt z roztrzepanym jajkiem, dodajemy też świeżo startą gałkę muszkatołową (ok. ½ łyżeczki) i dokładnie mieszamy. Jogurt z jajkiem wlewamy na patelnię ze szpinakiem. Mieszamy i smażymy przez 2 minuty. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Ciasto francuskie kroimy na cztery kwadraty, które kładziemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Zostawiamy część ciasta- wytniemy z niego paseczki do przykrycia łososia.
Rybę kroimy na cztery w miarę równe części.
Na każdym z kwadratów z ciasta francuskiego kładziemy porcję szpinaku i kawałek łososia. Rybę posypujemy pieprzem cytrynowym i przykrywamy paskami wyciętymi z ciasta francuskiego (za do wycięcia pasków użyłam specjalnego wałka do nacinania ciasta w kwadraty).
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 15 minut.


niedziela, 15 lipca 2012

Łosoś z morelami

Łosoś usmażony na patelni grillowej. Obok łososia słodziutkie morele, a wszystko polane pysznym sosem zrobionym z pomarańczy, masła, imbiru i anyżu. Powiem tak- jest to jedno z najsmaczniejszych rybnych dań, które miałam okazję jeść. Cała koperkowa rodzina była zachwycona, a przepis z pewnością jeszcze nie raz wykorzystam.  Łosoś z morelami podany z ryżem.



Składniki:
300g filetu z łososia bez skóry
½ kg moreli
2 łyżeczki pieprzu cytrynowego
Olej
Sos:
Pomarańcza
50g lekko solonego masła
Łyżeczka startego imbiru
Szczypta chili w płatkach
½ łyżeczki nasion anyżu
Łyżka drobnego cukru trzcinowego

Wykonanie:
Z umytej i sparzonej pomarańczy ścieramy skórkę i wyciskamy sok. Sok przelewamy do rondelka, dodajemy skórkę, cukier, imbir, chili i anyż. Doprowadzamy do wrzenia i dodajemy masło pokrojone w kostkę.  Sos podgrzewamy, ciągle mieszając, aż do uzyskania aksamitnej konsystencji.
Łososia kroimy na 3 kawałki. Każdy z nich posypujemy pieprzem cytrynowym. Morele przekrajamy na pół i usuwamy z nich pestki.
Patelnię grillową smarujemy odrobiną oleju i kładziemy łososia i morele. Włączamy gaz i po jakiś 10 minutach morele i rybę odwracamy na drugą stronę. Smażymy jeszcze przez ok. 5 minut.
Łososia podajemy z morelami, ciepłym sosem i ryżem ugotowanym na sypko.



Tak zupełne przy okazji, to przepis ten zgłosiłam do konkursu i byłoby mi bardzo miło, jeżeli ktoś z Was zechciałby na niego zagłosować. Można to zrobić pod tym linkiem. Z góry dziękuję :-) 

czwartek, 3 maja 2012

Pstrąg z grilla

Miał być pstrąg z grilla na majówkowym grillowaniu, ale mała „I” od wczoraj gorączkuje. W związku z tym nasze majówkowo- piknikowe plany, mimo przecudnej pogody, musieliśmy zmodyfikować. Świeże pstrągi, pieprz cytrynowy, odrobina masła i czosnku i dużo, dużo natki pietruszki i Pstrąg z grilla gotowy, u nas taki trochę oszukany, bo z patelni grillowej, ale wyszedł przepyszny!

Składniki:
2 pstrągi (każdy ważący ok. 250g)
2 łyżeczki masła
Ząbek czosnku
Pęczek natki pietruszki
2 łyżeczki pieprzu cytrynowego

Wykonanie:
Wypatroszone wcześniej pstrągi myjemy i posypujemy w środku pieprzem cytrynowym.
Miękkie masło mieszamy z przeciśniętym przez praskę czosnkiem i posiekaną natką (zostawiamy dwie całe gałązki zielonej pietruszki). Pietruszkowo- czosnkowe masełko nakładamy ostrożnie do środka ryb, wkładamy też po gałązce natki.
Tak przygotowane pstrągi kładziemy na ruszt do pieczenia ryb, lub wysmarowaną olejem tackę aluminiową i grillujemy ok. 10 minut z każdej strony. Albo jak w naszym przypadku smarujemy olejem patelnię grillową i smażymy na niej ryby przez ok. 10 minut z każdej strony. Czas smażenia, czy pieczenia zależy od wielkości ryby i od temperatury grilla, czy palnika. Musimy obserwować pstrągi, jak mięso będzie białe, znaczy, że rybka jest już gotowa. 


środa, 18 kwietnia 2012

Kotlety rybne

Moja córeczka uwielbia ryby pod każdą postacią, ale takie rybne pulpeciki wciąga jak szalona :-) W jej osobistym rankingu wyprzedają nawet wędzonego łososia, który do tej pory był numerem jeden. Co by nie mówić, Kotlety rybne górą :-)

Składniki:
500g filetów z morskiej ryby (u mnie mintaj)
2 cebule
2 suche bułki
2 jajka
Pęczek natki pietruszki
Łyżeczka soli
Łyżeczka pieprzu cytrynowego
2 łyżki kaszy manny
Bułka tarta
Olej

Wykonanie:
Jeżeli ryba jest zamrożona, to ją odmrażamy i dokładnie osuszamy. Powinno być ½ kg ryby po odmrożeniu. Rybę mielimy, mielimy też obraną cebulę. Bułki moczymy w wodzie, jak zmiękną, to po odciśnięciu dodajemy do ryby. Wbijamy jajka, dodajemy posiekaną natkę (nie musimy kroić bardzo drobno), przyprawy i kaszę. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy.
Formujemy kotleciki, obtaczamy w bułce tartej i smażymy na złoty kolor, na patelni z rozgrzanym olejem. Po usmażeniu nadmiar tłuszczu możemy odsączyć na papierowym ręczniku. 


wtorek, 27 marca 2012

Pasta makrelowa z serem

Podobną pastę robi moja mama. Połączenie wędzonej ryby z białym serem pamiętam jeszcze z dzieciństwa. Czasem robię wersję z dymką lub zwykłą cebulą. Po pokrojeniu w drobną kosteczkę, dobrze jest ją sparzyć przez moment we wrzątku, żeby miała delikatniejszy smak. Jeżeli pasta wyjdzie zbyt sucha, można dodać odrobinę oleju. Dziś moja Pasta makrelowa z serem jest z dodatkiem  świeżego, cieniutkiego szczypiorku, który nie wymaga wstępnej obróbki ;-)

Składniki:
Średniej wielkości wędzona makrela (250-300g)
200g białego, półtłustego sera
Sól
Pieprz
Pęczek szczypiorku

Wykonanie:
Z makreli zdejmujemy skórę i usuwamy wszystkie ości. Mięso rozdrabniamy widelcem, dodajemy biały ser, również rozdrobniony widelcem. Mieszamy z drobniutko posiekanym szczypiorkiem i doprawiamy do smaku odrobina soli i grubo mielonym czarnym pieprzem.
Podajemy ze świeżym pieczywem.


sobota, 3 marca 2012

Kotleciki ziemniaczane z tuńczykiem

Przepis jest zaczerpnięty z książki „Nigella gryzie” i zmodyfikowany na potrzeby koperkowej kuchni ;-) Możemy wykorzystać ziemniaki, które zostały nam z poprzedniego obiadu. Na mniej więcej ½ kg ziemniaków dodaję 3 puszki tuńczyka. Zależnie od producenta mają albo 130g, albo 135g samego tuńczyka, dlatego napisałam, że ok. 400g potrzebujemy, jest to waga już bez sosu, czy raczej zalewy, której się pozbywamy. Można pokombinować z panierką. Nigella używa do tego pokruszonej macy. Ja, trochę z wrodzonego lenistwa, Kotleciki ziemniaczane z tuńczykiem panieruję po prostu w tartej bułce.

Składniki:
½ kg ziemniaków
Ok. 400g tuńczyka w sosie własnym
Łyżka masła
Skórka z jednej cytryny
Jajko
Sól
Pieprz
Panierka:
2 jajka
Ok. 100g bułki tartej
Olej do smażenia

Wykonanie:
Ugotowane ziemniaki przeciskamy przez praskę do ziemniaków lub mielimy. Dodajemy roztopione masło, dokładnie odsączonego tuńczyka, skórkę cytrynową, trochę soli i pieprzu. Wbijamy też jajko i wyrabiamy ciasto- najwygodniej zrobić to rękoma. Jak masa będzie już jednolita- formujemy kotleciki i układamy je na tacce wyłożonej folią spożywczą. Przykrywamy i odstawiamy do lodówki na jakąś godzinę.
Do jednej miseczki wbijamy jajka i roztrzepujemy je za pomocą widelca. Do drugiej miseczki wsypujemy tartą bułkę.
Kotleciki maczamy w jajku, a potem w bułce i kładziemy na patelnię z rozgrzanym olejem. Smażymy po parę minut z obu stron, aż placuszki nabiorą pięknego, złoto- brązowego koloru.


wtorek, 28 lutego 2012

Dorsz curry

Jak na córkę wędkarza przystało- uwielbiam ryby, i to nie tylko te złowione przez tatę. W koperkowej kuchni znacznie częściej goszczą ryby słonowodne. Mam kilka sprawdzonych przepisów do których chętnie wracam, np. takie curry rybne znalezione dawno temu w kulinarnym dodatku do Gazety Wyborczej. Wielokrotnie zmodyfikowany przepis na dobre u nas zagościł. Nawet z mrożonej ryby wychodzi rewelacyjnie! Ważne jest, żeby wybrać dość mięsiste filety, nie musi to być nawet koniecznie dorsz, nam po prostu Dorsz curry najbardziej pasuje.

Składniki:
500g filetów z dorsza
Pół limonki
Łyżeczka mielonej kurkumy
Spora szczypta soli
Cebula
3 ząbki czosnku
50g orzeszków pinii
3 łyżki wiórków kokosowych
½ łyżeczki płatków chili
Łyżeczka nasion kolendry
Łyżeczka nasion kminu rzymskiego
2 łyżki oleju
Łyżeczka curry w proszku
200ml wody
150g gęstego jogurtu naturalnego
Garść listków kolendry
Sól do smaku

Wykonanie:
Z limonki ścieramy skórkę i wyciskamy sok. Rybę kroimy w kostkę, nacieramy solą i kurkumą, dodajemy skórkę i sok z limonki i całość mieszamy. Odstawiamy i przygotowujemy resztę składników.
Kolendrę i kmin rozgniatamy w moździerzu.
Cebulę i czosnek obieramy i siekamy. Wrzucamy do rozdrabniacza, dodajemy orzechy, płatki chili i wiórki kokosowe. Miksujemy na gładką pastę.
Na dużej patelni z grubym dnem rozgrzewamy olej i podsmażamy pastę przez 5 minut mieszając od czasu do czasu. Dosypujemy kolendrę z kminem, curry, dolewamy wodę i całość smażymy jeszcze parę minut. Dodajemy jogurt i posiekane listki kolendry, możemy też trochę dosolić do smaku i po wymieszaniu gotujemy przez 5 minut.
Dokładamy rybę, przykrywamy i dusimy ok. 10-15 minut, aż ryba będzie ugotowana.
Podajemy z ryżem.







Kategoria: Kuchenne połowy, czyli rybne specjały

piątek, 17 lutego 2012

Łosoś z brokułami i mozzarellą

Do tego dania mam ogromny sentyment. Właśnie to jedliśmy z moim mężem- wtedy jeszcze nie mężem, kiedy pierwszy raz zaprosiłam go do siebie. A ugotowanie romantycznej kolacji wcale nie było takie proste. Mieszkałam w kawalerce z mikro kuchnią, a nawet nie tyle kuchnią, ile mini aneksem kuchennym umieszczonym w przedpokoju. Mimo wielu przeszkód udało mi się zrobić coś całkiem ciekawego. I to na tyle ciekawego, że od tej pory Łosoś z brokułami i mozzarellą towarzyszy nam przy większości romantycznych rocznic, a w tym roku, także w Walentynki.

Składniki:
300g filetu z łososia bez skóry
500g brokuła
125g mozzarelli
Sól ziołowa
Pieprz cytrynowy
5g masła
Olej

Wykonanie:
Łososia kroimy na dwie porcje. Posypujemy solą ziołową i pieprzem cytrynowym. Kładziemy na patelni wysmarowanej olejem. Każdy kawałek łososia posypujemy wiórkami z masła. Wszystko przykrywamy brokułem podzielonym na różyczki. Doprawiamy odrobiną soli ziołowej i dusimy pod przykryciem przez 20 minut na średnim ogniu. Pod sam koniec gotowania, na brokułach układamy mozzarellę pokrojoną w plastry.
Podajemy z ryżem ugotowanym na sypko i romantycznym różowym winem :)


poniedziałek, 30 stycznia 2012

Zapiekanka makaronowa z łososiem i brokułami

Mini zapiekanki zrobione w foremkach do tartaletek. W środku gniazdko z makaronu, a w nim łosoś otoczony brokułami a wszystko przykryte pierzynką z mozzarelli. Pyszna Zapiekanka makaronowa z łososiem i brokułami dla całej rodziny.

Składniki:
300g pełnoziarnistego makaronu spaghetti
300g filetu z łososia bez skóry
Brokuł
125g mozzarelli
2 łyżeczki masła
Pieprz cytrynowy
Sól ziołowa

Wykonanie:
Makaron gotujemy wg przepisu na opakowaniu. Łososia doprawiamy pieprzem cytrynowym i gotujemy na parze przez 10 minut. Brokuł dzielimy na małe różyczki i gotujemy na parze przez 5 minut.
W czterech ceramicznych foremkach do zapiekania układamy gniazdo z makaronu. Do każdej foremki wkładamy pół łyżeczki masła. Na środku gniazda układamy łososia pokrojonego w kostkę, a przy brzegach brokułowe różyczki. Całość doprawiamy solą ziołową i posypujemy drobno pokrojoną mozzarellą. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 15 minut.


sobota, 28 stycznia 2012

Ryba z warzywami

Rybę przyrządzaną w podobny sposób jadłam u mojej siostry. Robi się ją bajecznie prosto, można prawie dowolnie bawić się proporcjami warzyw i gatunkami ryb (ja najczęściej robię dorsza lub mintaja), a co najważniejsze- naprawdę bardzo fajnie smakuje. Nawet moja mama, która generalnie za rybami nie przepada stwierdziła, że Ryba z warzywami jest całkiem zjadliwa.

Składniki:
400g filetów z morskiej ryby (dorsza lub mintaja)
3 średnie marchewki
1 pietruszka
Kawałek selera
Sól ziołowa
Pieprz cytrynowy
Olej
Łyżka masła

Wykonanie:
Jeżeli ryba jest zamrożona, to wyjmujemy ją z folii, i wkładamy w głębokim talerzu lub innym pojemniku do lodówki. Jak ryba odmarznie, to zlewamy wodę a filety możemy delikatnie osuszyć papierowym ręcznikiem.
Warzywa obieramy, myjemy i trzemy na grubej, jarzynowej tarce.
Na patelnię wlewamy odrobinę oleju, kładziemy filety, które doprawiamy solą ziołową i pieprzem cytrynowym, na rybie kładziemy wiórki zrobione z masła i wszystko dokładnie zakrywamy startymi warzywami. Posypujemy odrobiną soli ziołowej i smażymy pod przykryciem, na średnim ogniu ok. 20 minut. Podajemy z ryżem.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...