Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wanilia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wanilia. Pokaż wszystkie posty

środa, 17 lipca 2013

Truskawki z wanilią

Sezon na przetwory w pełni. Może to trochę dziwne, ale słoikowanie sezonowych owoców i warzyw odpręża mnie ;-) Koperkowy mąż się z tego śmieje, ale jak przyjdzie co do czego, to zajada domowe przetwory, aż mu się uszy trzęsą.
Postanowiłam połączyć truskawki z wanilią i był to strzał w dziesiątkę. Zrobiłam sok truskawkowy do rozcieńczania wodą i truskawki w syropie (dużo truskawek, mało syropu). Zapraszam na Truskawki z wanilią.


niedziela, 18 listopada 2012

Domowe Pieguski

Idealne ciasteczka tego typu powinny być kruche, ale nie suche, powinny też być odpowiednio miękkie, ale nie ciągnące. Dzięki Nigelli i jej przepisowi na ciasteczka czekoladowe, zamieszczonemu w książce „Kuchnia, przepisy z serca domu”,  powstał mój przepis na doskonałe Domowe Pieguski.

Składniki:
150g masła lub margaryny
150g cukru
Jajko + żółtko
½ łyżeczki sody oczyszczonej
300g mąki pszennej
100g czekolady deserowej
100g orzechów włoskich
100g rodzynek

Wykonanie:
Orzechy siekamy, ale niezbyt drobno, rodzinki jak są małe, to zostawiamy w całości, a jak duże, to możemy poprzekrajać na pół. Czekoladę drobno siekamy- ja kupiłam czekoladowe kropelki, które dodałam do ciastek.
Masło roztapiamy na małym ogniu i jak nieco przestygnie, to mieszamy z cukrem. Dodajemy jajko, żółtko, ekstrakt waniliowy i całość bardzo dokładnie miksujemy na puszystą masę. Dodajemy sodę wymieszaną z mąką i miksujemy do połączenia składników (masa będzie gęsta, jak nie mamy miksera o dużej mocy, to lepiej wymieszać łyżką). Na samym końcu dodajemy czekoladę, orzechy i rodzynki. Mieszamy i za pomocą łyżki do lodów nakładamy porcje ciasta na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 170 stopni przez ok. 15-20 minut (do momentu aż brzegi ciastek zaczną się rumienić).






niedziela, 4 listopada 2012

Powidła śliwkowe z czekoladą

Powidła śliwkowe z dodatkiem czekolady i delikatną nutką wanilii, są tak absolutnie pyszne, że po zrobieniu jednej porcji (z 2 kg śliwek), zaraz następnego dnia, kupiłam znacznie więcej węgierek :-) Nie było innego wyjścia. Powidła te można traktować jako zdrowszą wersję czekoladowych kremów do kanapek. Można dodawać do deserów, robić z nimi naleśniki, albo wyjadać łyżeczką ze słoika. Jedno jest pewne, ile by ich nie zrobić, Powidła śliwkowe z czekoladą skończą się szybciej niż zima ;-)

Składniki:
2 kg śliwek węgierek
200g cukru
200g gorzkiej czekolady
100g czekolady deserowej

Wykonanie:
Śliwki dokładnie myjemy i usuwamy z nich pestki. Wrzucamy do garnka z grubym dnem i zaczynamy smażyć na malutkim ogniu, mieszając od czasu do czasu i uważając, żeby się nie przypaliły. Po 2 godzinach smażenia zdejmujemy garnek z ognia, dosypujemy cukier, mieszamy i odstawiamy na parę godzin. Potem znowu podsmażamy przez ok. 2 godziny mieszając od czasu do czasu. Powidła powinny być już dość gęste. Do garnka dorzucamy czekolady połamane na kawałki, i mieszamy aż czekolada całkowicie się rozpuści, smażymy jeszcze przez pół godziny mieszając od czasu do czasu, dolewamy ekstrakt waniliowy, mieszamy i gorącymi powidłami wypełniamy wyparzone słoiczki. Dokładnie zakręcamy odstawiamy do góry dnem do ostygnięcia.


wtorek, 4 września 2012

Śliwki w cieście francuskim

Dzisiaj chciałam Wam pokazać błyskawiczne ciasteczka z ciasta francuskiego. Dobre, gotowe ciasto francuskie można bez problemu kupić w wielu sklepach, a dzięki niemu można wyczarować przepyszne cudeńka i słodkie i wytrawne. Zapewniam, że wcale nie trzeba się przy tym jakoś specjalnie męczyć :-) Na pewnym bardzo fajnym blogu znalazłam pomysł na proste i efektowne kwadraty z ciasta francuskiego. Można je wypełnić czym tylko mamy ochotę, u mnie- tym razem- są to Śliwki w cieście francuskim.



Składniki:
275g ciasta francuskiego
6 dużych śliwek węgierek



Wykonanie:
Rozwałkowane ciasto francuskie kroimy na kwadraty o boku ok. 8 cm. Wyszło mi 12 takich kwadratów. W każdym z kwadratów robimy nacięcia w kształcie dwóch liter „L”, w odległości ok. 1 cm od brzegów kwadratów. Ma to wyglądać jak mniejszy (prawie) kwadrat wycięty w większym kwadracie, ale dwa rogi (po przekątnej) mają pozostać nie przecięte.  Przekładamy przez siebie przeciwległe krańce ciasta (te przy przeciętych rogach), rozciągamy je tak, żeby dało się je położyć na krawędziach kwadratu i krawędzie dociskamy widelcem.
Umyte śliwki przekrajamy wzdłuż na pół i pozbawiamy pestek.                                                 
Środek każdego kwadratu posypujemy cukrem waniliowym (po ½ łyżeczki na ciastko) i kładziemy połówkę śliwki (skórką do góry).
Ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 10-15 minut, aż brzegi ciastek się zarumienią.

czwartek, 5 lipca 2012

Dżem jagodowy z wanilią, kardamonem i anyżem

Sezon jagodowy w pełni. Uwielbiamy jagodzianki, pierogi z jagodami i inne jagodowe wariacje. Trochę jagód zamroziłam już na zimę, a część postanowiłam zamknąć w słoikach. Będę kombinować z różnymi dodatkami, na początek proponuję Dżem jagodowy z wanilią, kardamonem i anyżem.

Składniki:
½ kg jagód
Laska wanilii
Gwiazdka anyżu
Łyżeczka mielonego kardamonu
½ łyżeczka nasion anyżu
160g cukru żelującego (3:1)

Wykonanie:
Jagody wsypujemy do garnka z grubym dnem. Laskę wanilii przekrajamy na pół, ziarenka ze środka wrzucamy do jagód. Dodajemy też kardamon, anyż i cukier waniliowy. Dokładnie mieszamy, kładziemy na wierzchu laskę wanilii i gwiazdkę anyżu, zasypujemy cukrem żelującym, mieszamy i odstawiamy na 4 godziny. Następnie garnek stawiamy na palniku. Doprowadzamy do wrzenia, cały czas mieszając, i gotujemy przez 3-4 minuty na średnim ogniu, pamiętając i mieszaniu. Wyciągamy ze laskę wanilii i gwiazdkę anyżu, a dżem przekładamy do wyparzonych i osuszonych słoików. Zakręcamy i odstawiamy do góry dnem. Jak ostygną, odwracamy i sprawdzamy, czy wszystkie są dokładnie zamknięte.



Z pół kg jagód, wychodzi niewiele dżemu, zrobiłam tylko tyle, żeby sprawdzić czy takie połączenie smaków będzie ok. Wyszło przepysznie! Z pewnością powtórzę z większej ilości owoców.

środa, 27 czerwca 2012

Lody truskawkowo- bananowe z nutką wanilii

Jak zrobić lody o kremowej konsystencji bez grama śmietany? Dodać do nich banany. Nawet się zrymowało :-) A bananowy sposób zagęszczenia domowych lodów gorąco polecam, bo szybki, prosty i całkiem zdrowy. Smak bananów jest praktycznie niewyczuwalny, a Lody truskawkowo- bananowe z nutką wanilii są po prostu pyszne.

Składniki:
½ kg truskawek
4 spore, dojrzałe banany

Wykonanie:
Truskawki po dokładnym umyciu pozbawiamy szypułek i miksujemy blenderem na gładką masę. Przekładamy do plastikowego pojemnika i wkładamy do zamrażalnika. Po 30 minutach wyjmujemy, jeszcze chwilę blenderujemy i do pojemnika dokładamy umyte, obrane banany pokrojone na kawałki. Całość zamrażamy przez jakieś 1,5 godziny, wyjmujemy, dodajemy cukier i ekstrakt i miksujemy za pomocą blendera i podajemy. Truskawki z bananami możemy też trzymać w zamrażalniku znacznie dłużej, trzeba je wyjąć jakieś pół godziny przed podaniem, żeby masa zdążyła się nieco rozmrozić przed zblenderowaniem z waniliowymi dodatkami.


Truskawki 2012

środa, 6 czerwca 2012

Waniliowy koktajl truskawkowy

Truskawki, truskawki, TRUSKAWKI!!! Uwielbiam truskawki, zawsze z utęsknieniem czekam na sezon truskawkowy, który trwa tak krótko… Truskawki mrożone, czy w postaci przetworów to już nie to samo. Tegoroczny sezon postanowiłam wykorzystać szczególnie, żeby sobie odbić dwa poprzednie… Dwa lata temu, na samym początku truskawkowego sezonu, urodziłam dziecko i jako matka karmiąca musiałam zrezygnować z truskawek, po których mała „I” miała wysypkę. Rok temu też jeszcze karmiłam, oczywiście dużo mniej, i jak była jakaś dłuższa przerwa między karmieniami, to mogłam zjeść kilka truskawek. W tym roku już nie karmię, co więcej- wygląda na to, że uczulenie odpuściło i moja dwulatka też zajada truskawki :-)
Na dobry początek Waniliowy koktajl truskawkowy na maślance.

Składniki:
½ kg truskawek
½ l maślanki
2 łyżki drobnego cukru trzcinowego

Wykonanie:
Truskawki po dokładnym umyciu pozbawiamy szypułek. Miksujemy za pomocą blendera i przecieramy przez sito, żeby pozbyć się pesteczek.
Zmiksowane truskawki mieszamy z maślanką, cukrem i ekstraktem waniliowym.
Odstawiamy do lodówki co najmniej na pół godziny, żeby dobrze się schłodził.
Koktajl mieszamy przed podaniem.




Truskawki 2012

piątek, 1 czerwca 2012

Pełnoziarniste ciasteczka waniliowe

Dzień Dziecka jest tylko raz w roku, ale kruche ciasteczka można robić znacznie częściej, szczególnie, gdy zrobimy je w nieco zdrowszej wersji. A ile frajdy jest podczas wspólnego gotowania, najpierw mieszanie ciasta, potem wałkowanie i ulubiona część mojej córeczki, czyli wykrawanie ciasteczek kolorowymi foremkami w najróżniejszych kształtach… Dodam tylko, że przepis na Pełnoziarniste ciasteczka waniliowe jest banalnie prosty :-)



Składniki:
100g masła lub margaryny
150g mąki pszennej
150g mąki pszennej pełnoziarnistej
Łyżeczka proszku do pieczenia
70g drobnego cukru trzcinowego
Jajko
2 łyżki maślanki
Laska wanilii

Wykonanie:
Do miski wsypujemy obie mąki, dodajemy miękkie masło pokrojone w kostkę, proszek do pieczenia, cukier, maślankę, ekstrakt waniliowy, ziarenka z laski wanilii i wbijamy jajko. Wyrabiamy ciasto, aż wszystkie składniki się połączą, a masa będzie gładka i jednolita. Jeżeli ciasto za bardzo się kruszy, możemy dolać ciut więcej maślanki.
Z gotowego ciasta formujemy kulkę, którą owijamy w folię i odkładamy na pół godziny do lodówki.
Ciasto dzielimy na części i wałkujemy placek o grubości ok. 0,5cm z którego wykrawamy dowolne kształty za pomocą foremek do ciasteczek.
Ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 10-15 minut. Uważając, żeby ich nie przesuszyć i nie przypalić spodów, bo ciasteczka będą twarde i niesmaczne.
Z podanych składników wyszły mi dwie blachy ciastek. 


niedziela, 27 maja 2012

Szwedzki letni tort z weekendowej cukierni (edycja 4/2012)

Znowu zawitałam w weekendowej cukierni. Tym razem gospodynią jest Klaudia z Dusiowej kuchni, która zaproponowała Szwedzki letni tort autorstwa Nigelli Lawson z książki Kuchnia, przepisy z serca domu. Do tego tortu przymierzałam się już od jakiegoś czasu, dlatego wybór Dusi bardzo mnie ucieszył. Tort wyszedł niezwykle delikatny i naprawdę pyszny, biszkopt zrobiłam z przepisu mojej mamy, truskawki dodałam do ciasta bez wcześniejszego posypania cukrem, a do kremu waniliowego dodałam ziarenka wanilii zamiast ekstraktu waniliowego. Miałam problem z kremem waniliowym, który nie bardzo chciał pozostać gęsty. Podczas gotowania ładnie zgęstniał, ale w miarę stygnięcia robił się coraz bardziej rzadki. Przejrzałam inne wpisy dodane do aktualnej edycji weekendowej cukierni i zobaczyłam, że u wszystkich ten krem wypływa z tortu. Ma to swoje plusy, bo dzięki temu biszkopt jest idealnie nasączony ;-) Niemniej jednak na zdjęciu zamieszczonym w książce, krem jest zdecydowanie bardziej gesty. Myślę, że do przepisu na Szwedzki letni tort wrócę jeszcze nie raz, dodam nieco więcej mąki ziemniaczanej do kremu waniliowego i nasączę biszkopt wodą z syropem truskawkowym :-)



Składniki:
Biszkopt:
4 jajka
¾ szklanki cukru
Opakowanie kisielu truskawkowego
Szklanka mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Krem waniliowy:
2 żółtka
2 łyżki cukru
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
250ml mleka
Laska wanilii
Dodatki:
500ml śmietany kremówki
750g truskawek



Wykonanie:
Zaczynamy od przygotowania kremu waniliowego. Do rondelka wlewamy mleko, dodajemy cukier, mąkę ziemniaczaną, żółtka i ziarenka z rozciętej laski wanilii. Samą laskę możemy wykorzystać do zrobienia cukru waniliowego. Rondelek stawiamy na maleńkim ogniu i podgrzewamy, ciągle mieszając, aż krem zacznie gęstnieć (nie możemy doprowadzić do zagotowania kremu!) Gęsty krem przekładamy do chłodnej miski, przykrywamy folią spożywczą (powinna dotykać kremu- dzięki temu nie powstanie na nim twarda skorupka). Jak krem ostygnie, to miskę wstawiamy do lodówki. Krem waniliowy musi być dobrze schłodzony- najlepiej przygotować go dzień wcześniej.

Teraz czas na zrobienie biszkoptu. Jajka ubijamy z cukrem do momentu aż masa będzie bardzo puszysta, dodajemy kisiel zmieszany z mąką i proszkiem do pieczenia i całość mieszamy, ale już bez ubijania, mieszamy tylko do połączenia składników. Przekładamy to tortownicy, z dnem wysmarowanym masłem, (użyłam tortownicy o średnicy 23 cm) i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 30-40 minut (do suchego patyczka).

Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno. 1/3 śmietany mieszamy ze schłodzonym kremem waniliowym.
½ kg truskawek kroimy na plasterki.

Ostudzony biszkopt przekrajamy na 3 blaty. Spód kładziemy na talerzu lub paterze, wykładamy połowę kremu waniliowego i połowę pokrojonych truskawek (bardziej przy brzegach niż na środku), przykrywamy drugim blatem, kładziemy resztę kremu i pokrojonych truskawek i przykrywamy wierzchem biszkoptu. Robimy czapę z bitej śmietany i ozdabiamy truskawkami (część możemy pokroić, część zostawić w całości, nawet z szypułkami :-)



Truskawki 2012

Domowy cukier waniliowy

Zauważyliście, że maleńkie kolorowe torebeczki na sklepowych półkach, to wcale nie cukier waniliowy, a wanilinowy? To właśnie jest główny powód dla którego cukier waniliowy od dawna robię sama. Nie zajmuje to dużo czasu, a i wanilia w laskach wcale nie jest taka droga, trzeba tylko poszukać w sklepach internetowych, czy nawet w serwisach aukcyjnych.
Co tu dużo mówić, zróbcie, żeby się przekonać jak obłędnie pachnie Domowy cukier waniliowy.



Składniki:
Szklanka cukru
2 laski wanilii

Wykonanie:
Do słoika wsypujemy cukier, dodajemy laski wanilii, zakręcamy i całość dokładnie mieszamy. Odstawiamy, cukier jest gotowy już po kilku dniach. Możemy wykorzystać laski wanilii bez ziarenek (jeżeli ziarenka zużyliśmy do przygotowania jakiegoś deseru).
Do słoika możemy sukcesywnie dosypywać cukier, dokładać kolejne laski wanilii i wyjmować te, które leżą w nim najdłużej.
Jeżeli chcemy mieć drobniutki cukier- jak cukier puder, to możemy zmielić go w młynku do kawy. 



poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Ekstrakt waniliowy

Bardzo lubię smak i aromat wanilii w najróżniejszych deserach. W koperkowej kuchni zawsze jest ekstrakt waniliowy. Można kupić go w sklepie, albo za dużo mniejsze pieniądze zrobić w domu. To naprawdę nie jest skomplikowane, laskę wanilii zalewamy alkoholem i czekamy, a Ekstrakt waniliowy robi się sam.

Składniki:
4 laski wanilii
300ml wódki

Wykonanie:
Laski wanilii nacinamy wzdłuż , ale nie przecinając ich do końca. Wkładamy do ciemnej butelki i zalewamy wódką. Zakręcamy i odstawiamy na co najmniej 4-6 tygodni. Co parę dni możemy lekko wstrząsnąć butelką. Gotowy ekstrakt przelewamy przez sito, lub gazę i trzymamy w ciemnej butelce. Dodajemy do ulubionych deserów zamiast sztucznych aromatów waniliowych, czy raczej wanilinowych :) Możemy go przechowywać nawet kilka lat.


wtorek, 3 kwietnia 2012

Zebra

Chyba każdy pamięta takie ciasto z dzieciństwa. Zebra gościła na stołach i wzbudzała zachwyt domowników. Proste wilgotne ciacho, bez kremów i innych dodatków. Właściwie nie potrzebuje żadnych ozdób, gotową zebrę można posypać cukrem pudrem lub pokryć czekoladową polewą, ale ja osobiście rzadko to robię. Dziś w koperkowej kuchni ciasto Zebra w wersji waniliowej, a swoją drogą, zachęcam do samodzielnego robienia cukru i ekstraktu waniliowego.

Składniki:
5 jajek
Szklanka cukru
2 łyżki cukru waniliowego
2 i ½ szklanki mąki
3 łyżeczki proszku do pieczenia
2/3 szklanki oleju
Szklanka wrzątku
Łyżka ekstraktu waniliowego
2 łyżki mąki
2 łyżki gorzkiego kakao

Wykonanie:
Jajka wbijamy do miski, dodajemy cukier z cukrem waniliowym i ubijamy mikserem przez 5 minut. Przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia, dodajemy olej, wodę i ekstrakt waniliowy i całość dokładnie mieszamy. Dzielimy na dwie równe części i do jednej dodajemy kakao, a do drugiej mąkę.
Tortownicę smarujemy masłem i posypujemy mąką. Na sam środek wlewamy 3 łyżki białej masy, potem 3 łyżki ciemnej i tak na przemian, aż skończy nam się ciasto. Im mniejsze porcje ciasta będziemy wlewać, tym cieńsze paski będzie miała zebra. Można z tym dowolnie eksperymentować, ja dodaję po 3 łyżki.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 45 minut- do suchego patyczka.


środa, 8 lutego 2012

Gofry

Zaraz po wprowadzeniu się do nowego mieszkanka, dostaliśmy od przyjaciół gofrownicę, a razem z nią bardzo fajny przepis na gofry. Nigdy wcześniej nie robiłam sama gofrów, byłam pewna, że to dość skomplikowane, a okazało się, że wcale nie :) Poeksperymentowałam odrobinę i teraz, od czasu do czasu, o poranku, w koperkowej kuchni rozchodzi się zapach wanilii, wtedy wiadomo, że na śniadanie będą Gofry.

Składniki:
3 jajka
Szczypta soli
Łyżeczka proszku do pieczenia
Łyżeczka ekstraktu waniliowego
3 łyżki cukru waniliowego z prawdziwej wanilii
1/3 szklanki oleju
1 i ½ szklanki mleka
2 szklanki maki

Wykonanie:
Żółtka ubijamy z cukrem waniliowym na puszystą masę, dodajemy ekstrakt waniliowy, olej, mleko i mąkę i całość miksujemy, aż składniki dokładnie się ze sobą połączą.
Do białek dodajemy szczyptę soli i ubijamy sztywną pianę. Białka ostrożnie przenosimy do ciasta i całość lekko mieszamy łyżką.
Smażymy gofry zgodnie z instrukcją dołączoną do gofrownicy, pamiętając, że im większa moc, tym gofry bardziej chrupkie.
Podajemy z czym tylko mamy ochotę, np. ze świeżymi owocami, albo z domowym dżemem.
Gofry w kształcie serduszek są idealnym śniadaniem walentynkowym, albo nawet powalentynkowym ;-)


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...