Znowu zawitałam w
weekendowej cukierni. Tym razem gospodynią
jest Klaudia z
Dusiowej kuchni, która zaproponowała Szwedzki letni tort
autorstwa Nigelli Lawson z książki Kuchnia, przepisy z serca domu. Do tego
tortu przymierzałam się już od jakiegoś czasu, dlatego wybór Dusi bardzo
mnie ucieszył. Tort wyszedł niezwykle delikatny i naprawdę pyszny, biszkopt
zrobiłam z przepisu mojej mamy, truskawki dodałam do ciasta bez wcześniejszego
posypania cukrem, a do kremu waniliowego dodałam ziarenka wanilii zamiast
ekstraktu waniliowego. Miałam problem z kremem waniliowym, który nie bardzo
chciał pozostać gęsty. Podczas gotowania ładnie zgęstniał, ale w miarę
stygnięcia robił się coraz bardziej rzadki. Przejrzałam inne wpisy dodane do
aktualnej edycji weekendowej cukierni i zobaczyłam, że u wszystkich ten krem
wypływa z tortu. Ma to swoje plusy, bo dzięki temu biszkopt jest idealnie
nasączony ;-) Niemniej jednak na zdjęciu zamieszczonym w książce, krem jest
zdecydowanie bardziej gesty. Myślę, że do przepisu na
Szwedzki letni tort wrócę
jeszcze nie raz, dodam nieco więcej mąki ziemniaczanej do kremu waniliowego i
nasączę biszkopt wodą z syropem truskawkowym :-)
Składniki:
Biszkopt:
4 jajka
¾ szklanki cukru
Opakowanie kisielu truskawkowego
Szklanka mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Krem waniliowy:
2 żółtka
2 łyżki cukru
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
250ml mleka
Laska wanilii
Dodatki:
500ml śmietany kremówki
750g truskawek
Wykonanie:
Zaczynamy od przygotowania kremu waniliowego. Do rondelka
wlewamy mleko, dodajemy cukier, mąkę ziemniaczaną, żółtka i ziarenka z
rozciętej laski wanilii. Samą laskę możemy wykorzystać do zrobienia
cukru waniliowego. Rondelek stawiamy na maleńkim ogniu i podgrzewamy,
ciągle mieszając, aż krem zacznie gęstnieć (nie możemy doprowadzić do
zagotowania kremu!) Gęsty krem przekładamy do chłodnej miski, przykrywamy folią
spożywczą (powinna dotykać kremu- dzięki temu nie powstanie na nim twarda
skorupka). Jak krem ostygnie, to miskę wstawiamy do lodówki. Krem waniliowy
musi być dobrze schłodzony- najlepiej przygotować go dzień wcześniej.
Teraz czas na zrobienie biszkoptu. Jajka ubijamy z cukrem do
momentu aż masa będzie bardzo puszysta, dodajemy kisiel zmieszany z mąką i
proszkiem do pieczenia i całość mieszamy, ale już bez ubijania, mieszamy tylko
do połączenia składników. Przekładamy to tortownicy, z dnem wysmarowanym
masłem, (użyłam tortownicy o średnicy 23 cm) i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180
stopni przez ok. 30-40 minut (do suchego patyczka).
Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno. 1/3 śmietany mieszamy
ze schłodzonym kremem waniliowym.
½ kg truskawek kroimy na plasterki.
Ostudzony biszkopt przekrajamy na 3 blaty. Spód kładziemy na
talerzu lub paterze, wykładamy połowę kremu waniliowego i połowę pokrojonych
truskawek (bardziej przy brzegach niż na środku), przykrywamy drugim blatem, kładziemy
resztę kremu i pokrojonych truskawek i przykrywamy wierzchem biszkoptu. Robimy
czapę z bitej śmietany i ozdabiamy truskawkami (część możemy pokroić, część
zostawić w całości, nawet z szypułkami :-)
