Mała I znowu ma fazę na
śniadaniowe placuszki. Dzielnie pomaga mi je robić, a nawet wymyślać kolejne
receptury. Najczęściej prosi o placuszki z jabłkami, z bananami, albo z jej
ulubioną dynią. Dzisiaj przyszła pora na Pomarańczowe pankejki.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pomarańcze. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pomarańcze. Pokaż wszystkie posty
sobota, 3 stycznia 2015
czwartek, 11 grudnia 2014
Świąteczna szynka z sosem żurawinowym
Święta Bożego Narodzenia to nie tylko postna Wigilia. To również Pierwszy i Drugi Dzień Świąt, kiedy to na stołach goszczą mięsa. A jak najprościej nadać mięsu świątecznego charakteru? Doprawić je korzennymi przyprawami i podać ze świątecznym sosem. A jak już mowa o sosie, to gorąco polecam sos żurawinowy, który znalazłam w jednej z książek Nigelii. Połączenie świeżej żurawiny z wiśniówką wydobywa z niej niesamowity smak. Tak przygotowana żurawina idealnie komponuje się z pieczonym mięsem, serami, czy babką ziemniaczaną. Świąteczna szynka z sosem żurawinowym.
niedziela, 5 października 2014
Łosoś z chrupiącą skórką
Któregoś pięknego dnia siostra
zapytała mnie co robię ze skórką z łososia. Odpowiedziałam, zgodnie z prawdą,
że wyrzucam, bo niby co mam z nią robić. Moja siostra do niedawna też
wyrzucała, aż obejrzała program Jamiego Olivera, w którym przyrządził łososia z
chrupiącą skórką. Opowiedziała mi jak zrobił to Jamie, a jak robi to ona. Ja
też musiałam spróbować i teraz mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że Łosoś z
chrupiącą skórą, to najlepszy łosoś jakiego jadłam.
sobota, 8 lutego 2014
Sernik pomarańczowy z czekoladą
Kremowy, przepyszny, mocno pomarańczowy
sernik upieczony na kakaowym spodzie, pokryty genialnym kremem pomarańczowym i
posypany gorzką czekoladą. Inspiracją był ten sernik z bloga Moje Wypieki.
Smaki idealnie się ze sobą komponują, a zjedzenie kawałka takiego sernika do
porannej kawy poprawia humor na cały dzień- sprawdzone :-) Zapraszam na Sernik
pomarańczowy z czekoladą.
sobota, 25 stycznia 2014
Orange Curd- krem pomarańczowy
Lemon Curd już był, teraz czas na
pomarańcze. Krem zrobiłam z myślą o przepysznym serniku pomarańczowym (przepis
wkrótce na blogu). Można go wykorzystać jako dodatek do ciast i deserów,
gofrów, czy np. śniadaniowych placuszków. Świetnie będzie też smakował z
ciepłym tostem. Gotowy Orange Curd można przechowywać w lodówce, w szczelnie
zamkniętym słoiczku przez tydzień (może nawet dłużej, ale nas po tygodniu po
prostu się skończył). Orange Curd- dla wielbicieli pomarańczy.
niedziela, 10 listopada 2013
Pomarańczowe gofry
Chrupiące, aromatyczne,
pomarańczowe gofry. Zrobienie gofrowego ciasta zajmuje dosłownie parę chwil. Bardziej
pracochłonne jest samo smażenie gofrów, ale i na to można znaleźć sposób-
trzeba tylko dokładnie poznać swoją gofrownicę. W mojej np. usmażenie idealnego
gofra zajmuje równo 4 minuty. Wlewam więc ciasto do gofrownicy i mam czas na
inne poranne obowiązki. 4 minuty to masa czasu- można przyszykować stół do
śniadanie, kolejne 4 minuty to spakowanie torebki i dobranie dodatków do
ubrania, kolejne- makijaż robiony na raty ;-) itd. Wszystkie Pomarańczowe gofry usmażone, a
my już jesteśmy gotowi do wyjścia z domu.
wtorek, 28 maja 2013
Kaczka w pomarańczowej marynacie
Jeszcze nigdy nie piekłam całej
kaczki. Zazwyczaj robię coś pysznego z kaczej piersi, a dziś na obiad były
nogi. Kacze nogi zamarynowane w soku pomarańczowym z dodatkiem imbiru, miodu,
chili i Maggi. Do tego pyszny i niezwykle aromatyczny ryż. Ryż tak pyszny, że całe danie warto jest zrobić chociażby dla samego ryżu :-) Kaczka w
pomarańczowej marynacie
poniedziałek, 14 stycznia 2013
Sernik pomarańczowy
Co można napisać o tym serniku? Jest pyszny, aksamitny,
delikatny i ma bardzo wyraźny pomarańczowy smak. Przepis znalazłam dawno temu w
jakimś starym wydaniu „Palce lizać” (kulinarnym dodatku do Gazety Wyborczej). Trochę
pozmieniałam składniki i proporcje, ale sernik dalej pozostał sernikiem
pomarańczowym. Koperkowy mąż jest zachwycony, Małej „I” najbardziej smakuje
glazura, a Sernik pomarańczowy jeszcze nie raz u nas zagości.
Składniki:
Spód:
200g kakaowych herbatników
100g masła lub margaryny
Masa serowa:
500g białego tłustego sera
250g serka mascarpone
1 szklanka cukru
200g śmietany 18%
Skórka starta z czterech pomarańczy
2/3 szklanki soku wyciśniętego z pomarańczy
1/3 szklanki mąki pszennej
4 jajka
1 żółtko
Szczypta soli
Wierzch:
2 pomarańcze
1/4 szklanki soku wyciśniętego z pomarańczy
Łyżka cukru
1/3 łyżeczki żelatyny
Łyżka wody
Wykonanie:
Ciastka (takie bez polewy i żadnych innych dodatków, zwykłe
herbatniki czekoladowe/kakaowe) drobno kruszymy i mieszamy z miękkim masłem. Powstałą
masę przekładamy do tortownicy (o średnicy ok. 23 cm ) i dokładnie wylepiamy
dno i brzegi na wysokość ok. 1-2 cm . Tortownicę wstawiamy do lodówki na czas robienia
masy serowej.
Biały ser dwukrotnie mielimy lub przeciskamy przez praskę do
ziemniaków. Przekładamy do miski, dodajemy serek mascarpone i zaczynamy
miksować, stopniowo dosypując cukier. Nie przerywając miksowania dodajemy śmietanę,
skórkę pomarańczową, sok, przesianą mąkę
wymieszaną ze szczyptą soli i wbijamy po jednym jajku. Na koniec dodajemy
żółtko i gotową masę przekładamy do tortownicy ze schłodzonym spodem.
Tortownicę zabezpieczamy od zewnątrz folią aluminiową,
wstawiamy do blaszki wypełnionej wodą (woda powinna sięgać do mniej więcej
połowy wysokości tortownicy) i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 170 stopni (z
włączonym termoobiegiem) prze 1 godzinę i 15 minut. Wyłączymy piekarniki i
zostawiamy w nim sernik do ostygnięcia. Zimny sernik wyjmujemy z piekarnika i w
zamkniętej tortownicy wstawiamy do lodówki na co najmniej 6 godzin.
Jak już sernik będzie dobrze schłodzony obieramy obie
pomarańczki. Jedną dzielimy na cząstki, obieramy z białych błonek, kroimy na
kawałki i razem z sokiem przekładamy do rondelka. Dosypujemy cukier i gotujemy
na wolnym ogniu przez ½ godziny. Żelatynę zalewamy zimną wodą i jak napęcznieje
to przekładamy ją do rondelka (zdjętego już z gazu). Całość dokładnie mieszamy,
aż żelatyna dokładnie się roztopi.
Drugą pomarańczę kroimy ostrym nożem na cieniutkie
plasterki.
Sernik wyjmujemy z tortownicy, na wierzchu układamy
plasterki z pomarańczki i całość pokrywamy glazurą. Wkładamy do lodówki jeszcze
na godzinę. Podajemy po schłodzeniu.

wtorek, 21 sierpnia 2012
Dżem nektarynkowo- pomarańczowy
Nie ma większego znaczenia, czy do tego dżemu użyjemy nektarynek
czy brzoskwiń. Dżem brzoskwiniowy będzie smakował tak samo jak dżem nektarynkowy. Proponuję kupić te owoce, które będą tańsze. Skórka pomarańczowa i
goździki nadają niesamowitego aromatu. Obieranie pomarańczy z błonek nie należy
do moich ulubionych zajęć, ale dla tego dżemu warto się poświęcić. Nieskromnie
powiem, że Dżem nektarynkowo- pomarańczowy jest najsmaczniejszym dżemem jaki
zrobiłam do tej pory :-)
1,5 kg
nektarynek lub brzoskwiń

Składniki:
2 duże pomarańcze
½ kg cukru żelującego 3:1
Łyżka goździków
Wykonanie:
Nektarynki obieramy ze skórki i usuwamy z nich pestki.
Miąższ kroimy w kostkę i wrzucamy do garnka z grubym dnem. Z dokładnie
wyszorowanych pomarańczy ścieramy skórkę, którą dodajemy do nektarynek w
garnku. Dorzucamy też miąższ pomarańczy (bez białych błonek!) i goździki.
Mieszamy i całość zasypujemy cukrem żelującym. Odstawiamy na 2-3 godziny aż
owoce puszczą sok. Wtedy zaczynamy podgrzewać garnek. Doprowadzamy do wrzenia i
gotujemy 3 minuty. Gorącym dżemem wypełniamy wyparzone słoiczki, zakręcamy
czystymi nakrętkami i stawiamy do góry dnem do momentu ostygnięcia. Staramy się
tak nakładać dżem, żeby w każdym słoiczku znalazł się jeden goździk.


niedziela, 15 lipca 2012
Łosoś z morelami
Łosoś usmażony na patelni grillowej. Obok łososia
słodziutkie morele, a wszystko polane pysznym sosem zrobionym z pomarańczy,
masła, imbiru i anyżu. Powiem tak- jest to jedno z najsmaczniejszych rybnych
dań, które miałam okazję jeść. Cała koperkowa rodzina była zachwycona, a
przepis z pewnością jeszcze nie raz wykorzystam. Łosoś z morelami podany z ryżem.
Składniki:
300g filetu z łososia bez skóry
½ kg moreli
2 łyżeczki pieprzu cytrynowego
Olej
Sos:
Pomarańcza
50g lekko solonego masła
Łyżeczka startego imbiru
Szczypta chili w płatkach
½ łyżeczki nasion anyżu
Łyżka drobnego cukru trzcinowego
Wykonanie:
Z umytej i sparzonej pomarańczy ścieramy skórkę i wyciskamy
sok. Sok przelewamy do rondelka, dodajemy skórkę, cukier, imbir, chili i anyż. Doprowadzamy
do wrzenia i dodajemy masło pokrojone w kostkę.
Sos podgrzewamy, ciągle mieszając, aż do uzyskania aksamitnej
konsystencji.
Łososia kroimy na 3 kawałki. Każdy z nich posypujemy
pieprzem cytrynowym. Morele przekrajamy na pół i usuwamy z nich pestki.
Patelnię grillową smarujemy odrobiną oleju i kładziemy łososia
i morele. Włączamy gaz i po jakiś 10 minutach morele i rybę odwracamy na drugą
stronę. Smażymy jeszcze przez ok. 5 minut.
Łososia podajemy z morelami, ciepłym sosem i ryżem
ugotowanym na sypko.
Tak zupełne przy okazji, to przepis ten zgłosiłam do
konkursu i byłoby mi bardzo miło, jeżeli ktoś z Was zechciałby na niego
zagłosować. Można to zrobić pod tym linkiem. Z góry dziękuję :-)
czwartek, 31 maja 2012
Sałatka z białych szparagów
Prowadzenie bloga motywuje do kreatywnego gotowania :-) Gdyby
nie blog, szparagi zapewne ugotowałam na parze, a przed podaniem posypała
tartym parmezanem. A tak pokombinowałam i powstała przepyszna Sałatka z białych
szparagów.

Składniki:
Pęczek białych szparagów (a właściwie pół, ale o tym
później)
Pomarańcza
Łyżka solonego masła
50g orzechów włoskich
Wykonanie:
Szparagi obieramy i przecinamy w poprzek na pół. Dolne
części odkładamy- możemy zrobić z nich np. zupę, a górne części przekrajamy
jeszcze raz na pół i wkładamy do miski wypełnionej lodowatą wodą i odstawiamy
na pół godziny. A następnie gotujemy je na parze przez 7 minut.
Z dokładnie umytej i sparzonej pomarańczki ścieramy skórkę i
wyciskamy sok.
Orzechy prażymy na suchej patelni, po czym niezbyt drobno
siekamy.
Masło roztapiamy.
Gorące szparagi polewamy roztopionym masłem, dodajemy ciepłe
orzechy, skórkę pomarańczową i 2 łyżki soku z pomarańczy. Mieszamy i od razu
podajemy.


czwartek, 22 marca 2012
Szynka faszerowana suszonymi owocami
Pieczona szynka ze słodkim nadzieniem, w marynacie pachnącej pomarańczami, imbirem i anyżem. Do przygotowania jej użyłam też odrobinę bardzo fajnej „naturalnej Marynaty do mięs z gorczycą i kolendrą”, ale to nie ona gra pierwsze skrzypce w tym daniu i możemy ją zastąpić po prostu solą, pieprzem czarnym i ziołowym i ewentualnie odrobiną ziół, czy innych przypraw. Mięso upieczone w rękawie wyszło niezwykle kruche i soczyste. Szynka faszerowana suszonymi owocami to zarówno propozycja na obiad, jak i na kanapki.


Składniki:
1kg szynki
Średniej wielkości pomarańczka
Łyżka startego imbiru
Łyżeczka anyżu
Łyżka oliwy
3 łyżeczki naturalnej marynaty do mięs z gorczycą i kolendrą
100g suszonych śliwek
100g suszonych moreli
Wykonanie:
Suszone owoce zalewamy wrzątkiem i po 5 minutach odcedzamy. Mięso myjemy, za pomocą noża robimy kieszonki, które wypełniamy morelami i śliwkami.
Z pomarańczy ścieramy skórkę i wyciskamy sok, dodajemy imbir, anyż, oliwę i przyprawy i całość dokładnie mieszamy. Marynatę wlewamy do rękawa do pieczenia zawiązanego z jednej strony. Wkładamy szynkę i dokładnie nacieramy marynatą. Zawiązujemy rękaw z drugiej strony i odstawiamy na co najmniej 2 godziny. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 60 minut.



poniedziałek, 27 lutego 2012
Babka pomarańczowa
Ania z bloga Kulinarne pasje Ani zaproponowała wspólne pieczenie. Przepis pochodzi z książki „Polskie Przepisy” Ewy Aszkiewicz. Do zabawy prócz mnie i Ani dołączyły: Karto_flana, Karolina, albahaca!, mojetworyprzetwory, abcmojejkuchni, Midnighht Spoin, przecinkowa, paulina_w, karolkazaczarowana, bozena-1968, Kuchnia Pees, Kasia i Milena. Ależ nas się zebrało :-) Wszystkie upiekłyśmy pyszną, pomarańczową babkę wprowadzając mniejsze lub większe modyfikacje. Ja znacząco zmniejszyłam ilość cukru, troszkę zmieniłam proporcje mąki pszennej i ziemniaczanej, dałam też nieco mniej tłuszczu, za to więcej pomarańczy niż było w pierwotnej wersji. Zrezygnowałam też z lukru na rzecz białej czekolady. Co tu dużo mówić, ciacho wyszło pyszne, a koperkowa kuchnia pięknie pachniała, gdy Babka pomarańczowa siedziała w piekarniku.
Składniki:
Szklanka mąki pszennej+ 2 łyżki
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
200g margaryny
2 łyżeczki proszku do pieczenia
½ szklanki cukru pudru
Średniej wielkości pomarańczka
4 jajka
Szczypta soli
100g białej czekolady
3 łyżki mleka
Barwniki spożywcze w żelu
Cukrowa posypka
Wykonanie:
Oddzielamy białka od żółtek, z białek ze szczyptą soli ubijamy sztywną pianę.
Pomarańczkę dokładnie myjemy, ścieramy skórkę i wyciskamy sok.
Miękką margarynę ubijamy z cukrem, jak masa będzie już bardzo puszysta, dodajemy po jednym żółtku, nieprzerywając miksowania. Dosypujemy obie mąki i proszek do pieczenia, dolewamy sok pomarańczowy i całość miksujemy przez 4 minuty. Dodajemy skórkę i pianę z białek i delikatnie mieszamy łyżką.
Przenosimy do formy wysmarowanej margaryną i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 40 minut.
Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej, dodając mleko. Dzielimy na porcje, do każdej dodajemy odrobinkę barwnika spożywczego i ozdabiamy babkę. Z wierzchu posypujemy jeszcze odrobiną cukrowej posypki.sobota, 4 lutego 2012
Pomarańczowe muffinki z weekendowej cukierni (edycja 1/2012)
W Weekendowej cukierni zabawa polega na tym, że jedna z blogerek proponuje przepis na deser, a inne, biorące udział w akcji, robią słodkości wg tego przepisu. Oczywiście mogą go dowolnie modyfikować dostosowując do swoich osobistych preferencji. Co miesiąc zmienia się gospodarz weekendowej cukierni. Ja zaproponuję coś pysznego w lipcu :-) W zabawie może wziąć udział każdy, po szczegóły zapraszam tu. Jedyne co trzeba zrobić to upiec ciasto zaproponowane w danej edycji akcji, umieścić na swoim blogu przepis wraz ze zdjęciem. Należy pamiętać o umieszczeniu banerka akcji i odnośnika do bloga aktualnej gospodyni. W lutym Domi w kuchni zaprosiła na niezwykle delikatne Pomarańczowe muffinki, które w mojej wersji prezentują się w taki sposób:
Składniki:
260g mąki pszennej
5g proszku do pieczenia
5g sody oczyszczonej
2 średniej wielkości pomarańcze
200ml soku pomarańczowego
100g cukru
100g miękkiego masła
Duże jajko
20 ml wódki żurawinowej
250ml śmietany kremówki
Łyżeczka cukru waniliowego
50g kandyzowanej skórki pomarańczowej
Wykonanie:
Pomarańcze dokładnie myjemy i ścieramy skórkę. Owoce obieramy i sam miąższ, pozbawiony białych błonek, rozdrabniamy blenderem.
Jajko ubijamy z cukrem za pomocą miksera, stopniowo dodając miękkie masło. Gdy powstanie gładka kremowa masa, dodajemy resztę płynnych składników, tj sok pomarańczowy, rozdrobnione pomarańcze i wódkę żurawinową, oraz zmieszane wcześniej ze sobą suche składniki (przesianą mąkę, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną i skórkę startą z pomarańczy). Całość mieszamy, ale niezbyt dokładnie, w cieście powinny pozostać grudki.
W każde z 12 wgłębień formy do pieczenia muffinek wkładamy papilotkę i napełniamy ciastem do 2/3 wysokości. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez ok. 20 minut, aż babeczki ładnie się zarumienią.
Śmietanę ubijamy mikserem, pod koniec ubijania dodając cukier waniliowy.
Ostudzone muffinki przykrywamy czapeczką z bitej śmietany i posypujemy kandyzowaną skórką pomarańczową.

Subskrybuj:
Posty (Atom)