Czasem rano potrzebna jest dodatkowa porcja energii, dobrze jest wtedy zjeść słodkie śniadanie. Pudding z tapioki jest słodki, pyszny i do tego całkiem zdrowy. Można przygotować go wieczorem, a rano tylko wyciągnąć z lodówki. Znakomicie sprawdza się też jako drugie śniadanie zabrane do pracy. Pudding z tapioki jeszcze nie raz zagości w koperkowej kuchni.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jagody. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jagody. Pokaż wszystkie posty
piątek, 10 lutego 2017
poniedziałek, 30 lipca 2012
Muffinki z jagodami
Powiedzieć o nich jagodowe muffinki to mało. One są wręcz przepełnione jagodami. Cała masa
pysznych jagód schowana w mocno
jagodowych muffinach. Uwaga, Mufinki z jagodami zostawiają granatowe ślady na
buzi i języku! ;-)


Składniki:
1 i ½ szklanki mąki
Szczypta soli
½ szklanki cukru
Łyżeczka proszku do pieczenia
Czubata łyżeczka sody oczyszczonej
Szklanka maślanki
50g masła lub margaryny
2 jajka
300g jagód
Wykonanie:
Mąkę mieszamy z solą, cukrem, sodą oczyszczoną i proszkiem
do pieczenia.
W drugiej misce mieszamy roztrzepane jajka, z roztopionym,
ostudzonym masłem i maślanką.
Mokre składniki wlewamy do suchych, mieszamy, ale niezbyt
dokładnie, tak, żeby pozostały grudki w masie. Dosypujemy umyte i osuszone
jagody i całość mieszamy.
Przygotowujemy formę do pieczenia muffinek- w każde
wgłębienie wkładamy papilotkę. Papilotki napełniamy ciastem do 2/3 wysokości i
wstawiamy blachę do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Pieczemy przez 20
minut.


czwartek, 26 lipca 2012
Pierogi z jagodami
Nie przepadam za zbieraniem jagód, ale przemienianie ich w smakowite
dania, desery, czy przetwory to już zupełnie inna bajka. Jedno z moich
ulubionych dań, to właśnie pierogi z jagodami. Ciasto pierogowe robię z mąki, gorącej wody
(dzięki niej ciasto ładnie się lepi) i odrobiny soli. Nie dodają jajka, nie
jest konieczne, a ciasto bez niego, moim zdaniem, jest smaczniejsze.
Jogurt naturalny mieszamy z cukrem waniliowym i taką mieszanką polewamy odcedzone pierogi.

Lepienie pierogów wcale nie jest trudne, może trochę
pracochłonne, ale Pierogi z jagodami są tego warte :)
Składniki:
Ciasto na pierogi:
½ kg mąki
Łyżeczka soli
Ok. 2 szklanek gorącej wody
Farsz do pierogów:
½ kg jagód
3 łyżki cukru pudru
Dodatki:
300g gęstego jogurtu naturalnego
2 łyżki cukru waniliowego z prawdziwą wanilią
Wykonanie:
Jagody po dokładnym umyciu i osuszeniu mieszamy z cukrem pudrem.
W drugiej misce mąkę mieszamy z solą i zalewamy gorącą wodą.
Wyrabiamy ciasto, jak za bardzo się lepi, to możemy dodać jeszcze trochę mąki,
a jak jest za gęste, to odrobinę wody. Gotowe, jednolite ciasto przykrywamy,
żeby nie wyschło. Odrywamy kawałek, wałkujemy cienki placek, z którego
wykrawamy szklanką koła. Na środku każdego z nich kładziemy łyżeczkę jagód,
składamy na pół i dokładnie zlepiamy brzegi. Ulepione pierogi gotujemy partiami
w osolonym wrzątku. Pierogi powinny się gotować dosłownie parę chwil od
wypłynięcia (chociaż wszystko zależy od tego jak grubo rozwałkujemy ciasto). Do
gotowania można dodać odrobinę oleju, żeby pierogi się nie zlepiały.
Jogurt naturalny mieszamy z cukrem waniliowym i taką mieszanką polewamy odcedzone pierogi.

czwartek, 5 lipca 2012
Dżem jagodowy z wanilią, kardamonem i anyżem
Sezon jagodowy w pełni. Uwielbiamy jagodzianki, pierogi z
jagodami i inne jagodowe wariacje. Trochę jagód zamroziłam już na zimę, a część
postanowiłam zamknąć w słoikach. Będę kombinować z różnymi dodatkami, na
początek proponuję Dżem jagodowy z wanilią, kardamonem i anyżem.



Składniki:
½ kg jagód
Laska wanilii
Gwiazdka anyżu
Łyżeczka mielonego kardamonu
½ łyżeczka nasion anyżu
2 łyżki cukru waniliowego
160g cukru żelującego (3:1)
Wykonanie:
Jagody wsypujemy do garnka z grubym dnem. Laskę wanilii
przekrajamy na pół, ziarenka ze środka wrzucamy do jagód. Dodajemy też
kardamon, anyż i cukier waniliowy. Dokładnie mieszamy, kładziemy na wierzchu
laskę wanilii i gwiazdkę anyżu, zasypujemy cukrem żelującym, mieszamy i
odstawiamy na 4 godziny. Następnie garnek stawiamy na palniku. Doprowadzamy do
wrzenia, cały czas mieszając, i gotujemy przez 3-4 minuty na średnim ogniu,
pamiętając i mieszaniu. Wyciągamy ze laskę wanilii i gwiazdkę anyżu, a dżem
przekładamy do wyparzonych i osuszonych słoików. Zakręcamy i odstawiamy do góry
dnem. Jak ostygną, odwracamy i sprawdzamy, czy wszystkie są dokładnie
zamknięte.
Z pół kg jagód, wychodzi niewiele dżemu, zrobiłam tylko
tyle, żeby sprawdzić czy takie połączenie smaków będzie ok. Wyszło przepysznie!
Z pewnością powtórzę z większej ilości owoców.



wtorek, 16 sierpnia 2011
Jagodzianki
Sezon jagodowy nie może obyć się bez jagodzianek.
Długo szukałam idealnego przepisu na drożdżowe bułeczki. Po wielu próbach, w moim zeszycie z przepisami znalazł się ten, który za chwilkę przedstawię. Z tego ciasta można zrobić najróżniejsze bułeczki z dowolnym nadzieniem w środku, lub zawijane, np. z cynamonem. Ja jednak chyba najbardziej lubię właśnie Jagodzianki.
½ szklanki ciepłej wody
½ szklanki cukru
½ kg mąki
100g masła
Szczypta soli
½ szklanki mleka
Łyżka gęstej śmietany, najlepiej 18%
Szklanka jagód
1/3 szklanki cukru pudru
Jajko do posmarowania bułeczek
Gruby cukier do posypania bułeczek
Mąkę przesiać do miski z drożdżami, dosypać sól, i wszystko wymieszać.
W rondelku roztopić masło, wlać mleko i śmietanę, po ostudzeniu dolać do miski.
Ciasto wyrabiać rękami na gładką masę i odstawić piękne, jednolite ciasto do wyrośnięcia na ok. 30 minut. Po tym czasie ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Jagody dokładnie myjemy i suszymy.
Ciasto wałkujemy, posypując mąką na placki o grubości1 cm , lub trochę cieńsze.
Kroimy na kwadraty mniej więcej wielkości dłoni, na środek każdego kładziemy trochę jagód, posypujemy cukrem pudrem i składamy wszystkie cztery rogi do środka jak kopertę. Dokładnie zlepiamy, nie może być nawet najmniejszej szczeliny, w dłoniach formujemy bułeczki i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Bułeczki powinny leżeć „zlepieniem” do dołu.
Zostawiamy do wyrośnięcia na 40 minut.
Każdą bułkę smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy grubym cukrem.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni ok. 30 minut.
Długo szukałam idealnego przepisu na drożdżowe bułeczki. Po wielu próbach, w moim zeszycie z przepisami znalazł się ten, który za chwilkę przedstawię. Z tego ciasta można zrobić najróżniejsze bułeczki z dowolnym nadzieniem w środku, lub zawijane, np. z cynamonem. Ja jednak chyba najbardziej lubię właśnie Jagodzianki.
Składniki:
50g świeżych drożdży½ szklanki ciepłej wody
½ szklanki cukru
½ kg mąki
100g masła
Szczypta soli
½ szklanki mleka
Łyżka gęstej śmietany, najlepiej 18%
Szklanka jagód
1/3 szklanki cukru pudru
Jajko do posmarowania bułeczek
Gruby cukier do posypania bułeczek
Wykonanie:
Drożdże trzeba rozmieszać z cukrem i ciepłą wodą i odstawić na 15 minut. Powinny zacząć buzować, pienić się, jeżeli tego nie zrobią, znaczy, że z drożdżami było coś nie tak i trzeba użyć innych.Mąkę przesiać do miski z drożdżami, dosypać sól, i wszystko wymieszać.
W rondelku roztopić masło, wlać mleko i śmietanę, po ostudzeniu dolać do miski.
Ciasto wyrabiać rękami na gładką masę i odstawić piękne, jednolite ciasto do wyrośnięcia na ok. 30 minut. Po tym czasie ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Jagody dokładnie myjemy i suszymy.
Ciasto wałkujemy, posypując mąką na placki o grubości
Kroimy na kwadraty mniej więcej wielkości dłoni, na środek każdego kładziemy trochę jagód, posypujemy cukrem pudrem i składamy wszystkie cztery rogi do środka jak kopertę. Dokładnie zlepiamy, nie może być nawet najmniejszej szczeliny, w dłoniach formujemy bułeczki i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Bułeczki powinny leżeć „zlepieniem” do dołu.
Zostawiamy do wyrośnięcia na 40 minut.
Każdą bułkę smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy grubym cukrem.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni ok. 30 minut.
Subskrybuj:
Posty (Atom)