Mazurek na waflach

Z okazji Świąt Wielkanocnych przesyłam Wam najsłodsze życzenia wszystkiego co najlepsze.

A wiadomo, że najsłodsze są świąteczne mazurki. Mazurek na waflach to chyba najszybszy mazurek świata. Robi się go w pół godziny i to razem z ozdabianiem!

Składniki:

4 prostokątne wafle

300g gorzkiej czekolady

100ml śmietany kremówki 30% lub 36%

200g konfitury (u mnie jeżynowa z brandy)

200g masy kajmakowej

Ozdoby wg uznania, u mnie były to:

Kolorowe pisaki cukrowe

Kolorowe posypki cukrowe

Kwiatki z opłatka

Płatki migdałowe

Wykonanie:

Czekoladę łamiemy na kawałki i umieszczamy w dokładnie osuszonej szklanej miseczce. Miseczkę stawiamy na garnku z gotującą się wodą- w ten sposób rozpuścimy czekoladę w kąpieli wodnej. Pod sam koniec rozpuszczania dodajemy śmietanę i dokładnie mieszamy.

Jak czekolada jest już rozpuszczona, to zabieramy się za robienie mazurka.

Jeden wafel smarujemy mniej więcej połową roztopionej czekolady. Przykrywamy drugim waflem i dociskamy. Drugi wafel smarujemy konfiturą. Przykrywamy trzecim waflem i dociskamy. Trzeci wafel smarujemy masą kajmakową. Przykrywamy czwartym waflem i dociskamy. Czwarty wafel smarujemy roztopioną czekoladą. Czekoladą pokrywamy również boki mazurka.

Teraz zabieramy się za ozdabianie. Mała „I” zdecydowała, że będzie łąka. Trawę i łodyżki kwiatków narysowałyśmy zielonym cukrowym pisakiem. Same kwiatki to stokrotki zrobione z opłatka. Chmurki są zrobione z płatków migdałowych, a słoneczko narysowane żółtym cukrowym pisakiem. Wszędzie latają cukrowe, motylki. Żeby było bardziej kolorowo Mała „I” dorzuciła jeszcze cukrową posypkę i perełki.