Fondat kajmakowy- Babeczki z płynnym kajmakiem

Czy można zrobić przepyszny, całkiem wykwintny deser w mniej niż pół godziny? Można, a udowodniła to Anna Maria, gospodyni lutowej Weekendowej Cukierni. Babeczki idealnie nadają się jako błyskawiczny deser dla niespodziewanych gości. Najlepiej smakują z gorzką herbatą, bo same są przeraźliwie słodkie. Babeczki z płynnym kajmakiem.

Składniki:

2 żółtka

1 jajko

1 szklanka gotowego kajmaku

2 i ½ łyżki mąki

Odrobina masła do wysmarowania foremek

Odrobina mąki do oprószenia foremek

Dodatki:

Lody waniliowe

Ewentualnie odrobina soli morskiej

Wykonanie:

Zaczynamy od rozgrzania piekarnika do 210 stopni. Przygotowujemy sobie foremki żaroodporne (najwygodniejsze są nieduże, pojedyncze foremki, bo z takich najłatwiej wydobyć upieczone babeczki). Foremki smarujemy masłem i posypujemy mąką.

Mikserem ubijamy jajko i żółtko na białą, puszystą masę. Dodajemy kajmak i jeszcze chwilę ubijamy- do momentu aż masa będzie gładka i jednolita. Wtedy, nie przerywając miksowania, dosypujemy przesianą mąkę. Jak wszystkie składniki się połączą przelewamy masę do foremek (mniej więcej do 2/3 ich wysokości).

Foremki wstawiamy do piekarniki i pieczemy do momentu aż babeczki ładnie zapieką się z góry, ale nadal będą miały płynny środek. Zajmie to ok. 10 minut. Jeżeli będziemy piec za długo,  to w prawdzie nie będzie płynnego kajmaku, ale babeczki i tak będą pyszne i aksamitne.

Upieczone babeczki ostrożnie wyjmujemy z foremek. Podajemy jeszcze ciepłe, kładąc obok gałkę lodów.

Wyszło mi 8 niedużych babeczek.