Migdałowe misie

W całym przedświątecznym zamieszaniu nie zawsze jest czas na lukrowanie pierniczków. Można upiec od razu takie, które nie wymagają już ozdabiania. Zmodyfikowałam przepis na Katarzynki Macieja Kuronia i powstały Migdałowe misie, które nie tylko wyglądają uroczo, ale też są przepyszne.

Składniki:
400g mąki pszennej
350g miodu
150g mielonych migdałów
3 łyżeczki przyprawy do pierników
50g masła
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Dodatki:
jajko
migdały

Wykonanie:
W rondelku roztapiamy masło z miodem i zostawiamy do ostygnięcia. W misce mieszamy mąkę, mielone migdały, przyprawę do piernika i proszek do pieczenia. Dolewamy miód z masłem i całość wyrabiamy do momentu aż powstanie gładka, jednolita masa. Jak ciasto jest za rzadkie, to dosypujemy trochę mąki, a jak za gęste, to dolewamy więcej płynnego miodu.
Ciasto dzielimy na porcje. Wałkujemy na grubość ok 8 mm i za pomocą foremki wykrawamy misie. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Smarujemy roztrzepanym jajkiem i na środku każdego misia kładziemy jeden migdał. "Przytulamy" go misiowymi łapkami, dokładnie je sklejając, smarujemy jeszcze odrobiną jajka i wstawiamy blaszkę do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Pieczemy przez ok 10 minut, uważając żeby się nie przypaliły.