środa, 12 czerwca 2013

Serowe tartaletki z rabarbarem

W książce Nigelli „Jak być domową boginią” znalazłam przepis na bardzo fajną tartę z rabarbarem. Przepis zaciekawił mnie, ponieważ spód do tarty jest bez jajek, a z serem. Użyłam więcej mąki niż Nigella, bo ciasto strasznie się lepiło. Jak zwykle zmniejszyłam ilość cukru i tłuszczu, a jedną dużą tartę zamieniłam na 4 dużo mniejsze Serowe tartaletki z rabarbarem




Składniki:
750g obranego rabarbaru
250g cukru
Ciasto:
250g mąki pszennej
Szczypta soli
50g masła lub margaryny
100g twarogu
2 łyżki śmietany kremówki
Masa serowa:
200g zmielonego twarogu
200ml śmietany kremówki
2 łyżki rumu



Wykonanie:
Rabarbar kroimy na 2 cm kawałki, przekładamy do żaroodpornego naczynia, zasypujemy cukrem i odstawiamy na 30 minut, żeby puścił sok. Następnie naczynie przykrywamy folią aluminiową i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez ok. 30 minut (do momentu aż będzie miękki). Po ostudzeniu zlewamy powstały podczas pieczenia syrop (zrobimy z niego glazurę).

Mąkę pszenną mieszamy z solą, dodajemy masło pokrojone w kostkę i twaróg. Mieszamy stopniowo dolewając śmietaną. Jak ciasto będzie już gładkie i jednolite (jak jest za rzadkie dodajemy jeszcze mąki, a jak za suche, to odrobinę śmietanki), formujemy z ciasta kulę, zawijamy w folię i odkładamy na pół godziny do lodówki.
Schłodzone ciasto dzielimy na 4 części. Każdą z nich wałkujemy na okrągły, cienki placek i przekładamy do 4 foremek do tartaletek, wysmarowanych wcześniej masłem. Ciasto dokładnie nakłuwamy widelcem i wstawiamy naczynka do nagrzanego piekarnika. Pieczemy w 180 stopniach przez ok. 30 minut (ciasto powinno pięknie się zezłościć w tym czasie).

Zmielony twaróg miksujemy ze śmietaną kremówką na puszystą masę, na samym końcu dodajemy rum i dokładnie mieszamy- odstawiamy do lodówki do schłodzenia.

Na upieczone i ostudzone spody wykładamy masę serową, przykrywamy rabarbarem.

Zlany wcześniej sok z rabarbaru przelewamy do rondelka i podgrzewamy na dość sporym ogniu, cały czas mieszając. Jak tylko sos zacznie gęstnieć to zdejmujemy rondelek z ognia. Nieco ostudzoną glazurą pokrywamy tartaletki z wierzchu. Podajemy po schłodzeniu w lodówce. 


4 komentarze:

  1. Och jakie wspaniałe! :) Uwielbiam rabarbarowe wypieki, a takie tartaletki spałaszowałabym w kilka sekund ;) Dziękuję za udział w akcji!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tartaletki tak jakoś mają, że znikają szybciej niż powstają ;-)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...