Truskawki, truskawki, TRUSKAWKI!!! Uwielbiam truskawki, zawsze
z utęsknieniem czekam na sezon truskawkowy, który trwa tak krótko… Truskawki
mrożone, czy w postaci przetworów to już nie to samo. Tegoroczny sezon
postanowiłam wykorzystać szczególnie, żeby sobie odbić dwa poprzednie… Dwa lata
temu, na samym początku truskawkowego sezonu, urodziłam dziecko i jako matka
karmiąca musiałam zrezygnować z truskawek, po których mała „I” miała wysypkę. Rok
temu też jeszcze karmiłam, oczywiście dużo mniej, i jak była jakaś dłuższa
przerwa między karmieniami, to mogłam zjeść kilka truskawek. W tym roku już nie
karmię, co więcej- wygląda na to, że uczulenie odpuściło i moja dwulatka też zajada
truskawki :-)
Na dobry początek Waniliowy koktajl truskawkowy na maślance.
Składniki:
½ kg truskawek
½ l maślanki
2 łyżki drobnego cukru trzcinowego
Wykonanie:
Truskawki po dokładnym umyciu pozbawiamy szypułek. Miksujemy
za pomocą blendera i przecieramy przez sito, żeby pozbyć się pesteczek.
Zmiksowane truskawki mieszamy z maślanką, cukrem i
ekstraktem waniliowym.
Odstawiamy do lodówki co najmniej na pół godziny, żeby
dobrze się schłodził.
Koktajl mieszamy przed podaniem.
A te truskawki trzeba przecierac?
OdpowiedzUsuńTe pesteczki jakoś szkodzą?
Szkodzić, nie szkodzą, ale mi osobiście przeszkadzają pesteczki, gdy piję koktajl przez słomkę, one tak "chrzęszczą", a ja tego chrzęszczenia nie lubię. Dlatego do koktajlu zmiksowane truskawki przecieram przez sito, ale jak robię jakieś truskawkowe musy, czy sosy, to już z całych truskawek, z pesteczkami :)
Usuńa mi nie przeszkadza chrzęszczenie:) wygląda pysznie-pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPycha! uwielbiam truskawkowe koktajle :)
OdpowiedzUsuń