Przeglądając Kulinarny Atlas Świata, którego poszczególne części zbierałam dawno, dawno temu z Gazety Wyborczej, zatrzymałam się po raz kolejny na Kuchni Arabskiej. Szukałam ciekawego dania z ciecierzycą i jak zwykle nie zawiodłam się :-)
Pyszna, gęsta, sycąca zupa z kurczakiem i ciecierzycą, pachnąca szafranem, z delikatnym cytrynowym posmakiem- taka właśnie jest Hafira
Składniki:
250g piersi z kurczaka
100g ciecierzycy
Spora cebula
Łyżka masła
Pęczek natki pietruszki
1,5l wody
Łyżeczka pieprzu
2 łyżeczki soli
Spora szczypta szafranu
Łyżeczka cynamonu
2 łyżki mąki
2 jajka
100g długoziarnistego ryżu
Sok z cytryny
Wykonanie:
Zupę zaczynamy robić dzień wcześniej, ponieważ musimy namoczyć ciecierzycę. Zalewamy ją wodą i odstawiamy na całą noc.
Kurczaka kroimy w niedużą kostkę i podsmażamy na roztopionym maśle w garnku z grubym dnem. Dodajemy odsączoną ciecierzycę, drobno posiekaną cebulę, doprawiamy solą, pieprzem, cynamonem i szafranem i smażymy ciągle mieszając przez parę minut, aż cebula się zeszkli. Zalewamy wodą i gotujemy na niewielkim ogniu przez godzinę, do momentu gdy ciecierzyca będzie miękka. Dosypujemy ryż (wcześniej parokrotnie wypłukany) i gotujemy jeszcze przez 20 minut. Mąkę rozprowadzamy w odrobinie wody, i wlewamy do zupy- całość szybko doprowadzamy do wrzenia przez cały czas mieszając. Jeżeli zupa jest zbyt gęsta, możemy dolać trochę bulionu lub wody.
Zupę zdejmujemy z ognia. Jajka wbijamy do miseczki i roztrzepujemy widelcem. Lekko ubite jajka wlewamy do gorącej zupy i dokładnie mieszamy. Dodajemy posiekaną natkę pietruszki, doprawiamy do smaku sokiem z cytryny, solą i pieprzem i od razu podajemy.
Świetna zupa! W sam raz o tej porze roku - sycąca i rozgrzewająca!
OdpowiedzUsuńdodaję do mojej listy do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńA przypadkiem nie harira?
OdpowiedzUsuńChyba masz rację, dziękuję za zwrócenie uwagi :) Jak wrócę z urlopu, to sprawdzę w moim "źródle", czy to ja się pomyliłam przepisując nazwę, czy "padłam ofiarą" pomyłki w druku ;-)
UsuńA w wolniejszej chwili poprawię nazwę na blogu. Jeszcze raz dziękuję :-)
Zresztą nazwa mniej ważna, najważniejsze, że jest pewnie pyszna - Teraz mamy Ramadan (zięć Egipcjanin), może mu posmakuje?
Usuńzupa w sam raz na Ramadan sama czesto jo gotuje i smakuje super
OdpowiedzUsuń