Składniki:
Spora cebula
3 łyżki cukru
Wykonanie:
Cebulę po obraniu myjemy, osuszamy i kroimy w plasterki.
Przygotowujemy sobie naczynie na syrop. Może to być słoik,
lub szklanka przykryta spodkiem. Ważne, żeby naczynie było czyste i suche. Na
dnie naczynia kładziemy kilka plasterków cebuli wsypujemy łyżkę cukru, znowu
wkładamy kilka plasterków cebuli, posypujemy łyżką cukru. Przykrywamy resztą
cebuli i posypujemy pozostałym cukrem. Przykrywamy. Syrop jest gotowy już po
kilku godzinach, gdy cebula puści sok. Właśnie ten sok przelewamy na łyżkę i
pijemy co jakiś czas. Syrop przechowujemy w zamkniętym naczyniu, w lodówce
maksymalnie przez 2 dni.
Mama robiła mi taki na kaszel :) zawsze pomagał.
OdpowiedzUsuńna zimę jest idealny, jeszcze dajemy czosnek
OdpowiedzUsuńja dodaje czosnek i zamiast cukru miód :)ale moje dzieci niestety nie chcą go pić:(
OdpowiedzUsuńto moja zmora dzieciństwa :D ale fakt na kaszel pomaga, więc polecam :)
OdpowiedzUsuńMogłabym napisać słowo w słowo to samo :)
UsuńJak ja tego nie lubiłam . :D
OdpowiedzUsuńO kurcze, no to mnie zdziwiłyście, ja syrop z cebuli lubiłam jako dziecko, taki słodki ulepek, moja córcia też go chętnie pije gdy jest chora. No, ale wersji z czosnkiem nie znam- raczej by mi nie smakowała, chociaż sam czosnek bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńTo jet moje must have w okresie jesienno -zimowym, dodaję jeszcze do niego czosnek i miód :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że "młode kuchareczki" (czyli takie jak ja) mogą znaleźć tu takie podstawowe przepisy żeby w przyszłości być dobrymi gospodyniami. Pozdrawiam i dziękuję za przepis.
OdpowiedzUsuńSmak dzieciństwa. Lubiłam ten syrop, ku zaskoczeniu wszystkich dookoła ;) Dawno się z nim nie zetknęłam, dziękuję za przypomnienie!
OdpowiedzUsuń