Jeszcze nigdy nie piekłam całej
kaczki. Zazwyczaj robię coś pysznego z kaczej piersi, a dziś na obiad były
nogi. Kacze nogi zamarynowane w soku pomarańczowym z dodatkiem imbiru, miodu,
chili i Maggi. Do tego pyszny i niezwykle aromatyczny ryż. Ryż tak pyszny, że całe danie warto jest zrobić chociażby dla samego ryżu :-) Kaczka w
pomarańczowej marynacie
Składniki:
3 nogi kaczki
1 i ½ szklanki soku pomarańczowego
2 łyżki miodu
2 łyżeczki startego imbiru
½ łyżeczki płatków chili
2 łyżki Maggi
Odrobina oleju
200g ryżu
Wykonanie:
Nogi kaczki myjemy i odcinamy
nadmiar widocznego tłuszczu. Skórkę nacinamy ostrym nożem w kwadraty (dzięki
temu po pierwsze marynata głębiej wniknie w mięso, a po drugie wytopi się
więcej tłuszczu podczas smażenia)
Do miski wlewamy sok pomarańczowy,
dodajemy Maggi, chili, imbir i miód. Dokładnie mieszamy i do powstałej marynaty
wkładamy kacze nogi. Przykrywamy folią i wstawiamy do lodówki co najmniej na 4
godziny, a najlepiej na całą noc.
Na patelni rozgrzewamy olej, a
następnie układamy na niej nogi kaczki skórą do dołu. Smażymy przez 7 minut na
średnim ogniu, odwracamy i smażymy przez kolejne 7 minut.
Podsmażone mięso staramy się jak
najbardziej odsączyć z tłuszczu i przekładamy do naczynia żaroodpornego,
polewamy marynatą i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy
ok. 30-40 minut, do momentu aż mięso będzie miękkie.
W międzyczasie ryż gotujemy
zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Ugotowany, odcedzony ryż mieszamy z sosem w
którym piekła się kaczka. Tak przygotowany ryż podajemy razem z kaczymi nogami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz