Tak jakoś w koperkowej kuchni się
układa, że rybę na obiad mamy ze 2 razy w tygodniu, a chyba nie ma prostszego sposobu
na rybę niż łosoś prosto z pieca. Szybko i pysznie- tak lubimy najbardziej. A
co podać do pieczonego łososia? Ja proponuję puree ziemniaczane z dodatkiem
limonki, a do tego oczywiście tradycyjna „micha sałaty”. Pieczony łosoś i
ziemniaczane puree z limonką.
Składniki:
400g filetu z łososia bez skóry
3 łyżeczki masła
Sól
Pieprz cytrynowy
Puree:
½ kg ziemniaków
1 limonka
Łyżka masła
Sól
Wykonanie:
Ziemniaki obieramy, myjemy, kroimy
na mniejsze kawałki i gotujemy w osolonej wodzie.
Limonkę dokładnie myjemy, ścieramy
z niej skórkę i wyciskamy sok.
Ugotowane, odcedzone, jeszcze
gorące ziemniaki przeciskamy przez praskę do ziemniaków. Dodajemy łyżkę masła,
sok i skórkę z limonki. Całość mieszamy i ewentualnie doprawiamy odrobiną soli.
Rybę kroimy na 3 kawałki, każdy
kawałek kładziemy na kawałku folii aluminiowej. Posypujemy niewielką ilością
soli i pieprzu cytrynowego. Kładziemy po łyżeczce masła. Folię zawijamy, tak,
żeby powstały 3 szczelne pakunki. Rybę w folii wstawiamy do piekarnika i
pieczmy w 180 stopniach przez ok. 15-20 minut (w zależności od grubości ryby).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz