Przepis pierwotny zaczerpnięty z „pieczenia na żywo z Kasią” Swoją drogą takie wspólne pieczenie to całkiem fajna sprawa :) Ciasto z tego przepisu wyszło bardzo fajne, polecam, polecam, jednak moje modyfikacje, przy drugim podejściu do Brownie, dały jeszcze ciekawszy efekt. Zmniejszyłam ilość cukru, kakao, tłuszczu i jajek, a część mąki zastąpiłam mielonymi migdałami. Śmietanę z polewy zastąpiłam mlekiem, a gotowe ciasto podawałam na ubitej kremówce i tak właśnie powstało moje Brownie na chmurce z bitej śmietany.
Składniki:
200g masła lub margaryny
300g gorzkiej czekolady
2 łyżeczki kakao
150g cukru pudru
5 jajek
100g mąki
100g mielonych migdałów
Szczypta soli
Dodatki:
Gorzka czekolada+ odrobina mleka na polewę
Śmietana kremówka + trochę cukru pudru
Margaryna+ mielone migdały do wysmarowania i wysypania tortownicy
Wykonanie:
Masło roztapiamy w rondelku, na niedużym ogniu, dodajemy czekoladę połamaną na kawałki i całość mieszamy aż do całkowitego rozpuszczenia. Następnie zdejmujemy z ognia i studzimy. Do ostudzonej masy dodajemy cukier puder i kakao, mieszamy mikserem. Mąkę mieszamy z migdałami i szczyptą soli i partiami wsypujemy do masy, cały czas miksując, wbijamy też w międzyczasie po jednym jajku. Powinna powstać gładka, jednolita i dość gęsta masa. Tortownicę smarujemy tłuszczem i wysypujemy mielonymi migdałami, przekładamy ciasto do formy i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni ok. 40 minut. Ciasto powinno pozostać mokre w środku, wygląda jak zakalec, ale właśnie takie ma być :)
Czekoladę na polewę łamiemy na kawałki i wrzucamy do szklanej miseczki, którą stawiamy na garnku z gotującą się wodą- w ten sposób roztopimy czekoladę w kąpieli wodnej. Do miseczki dolewamy trochę mleka. Mieszamy i ewentualnie dodajemy więcej mleka- zależy jaką konsystencję polewy chcemy otrzymać. Gotową polewą pokrywamy ostudzone ciasto.
Schłodzoną śmietanę ubijamy na sztywną pianę, dodając pod koniec troszkę cukru pudru, ale nie za dużo, śmietana nie powinna być za bardzo słodka.
Wygląda smakowicie! :D Cudna nazwa, ta chmurka jakoś tak dodaje lekkości :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Wygląda doskonale:) I tak kusząco:)
OdpowiedzUsuńMmmm..wygląda wyśmienicie;)
OdpowiedzUsuń