Gruszki, ser pleśniowy i orzechy
włoskie. Te trzy składniki znakomicie do siebie pasują w sałatkach, tartach i
innych potrawach. Uwielbiam to połączenie i od czasu do czasu wykorzystuję w
koperkowej kuchni. Tym razem zrobiłam grillowane gruszki podane na sałacie z
sosem z octu balsamicznego. Gruszki faszerowane serem.
▼
piątek, 27 września 2013
czwartek, 26 września 2013
Zupa koperkowa
Nie wiem jak to się mogło stać, że
na moim koperkowym blogu do tej pory nie zamieściłam przepisu na najbardziej
koperkową potrawę świata, jaką jest oczywiście zupa koperkowa. Zup koperkowych
jest wiele, ale jeden przepis jest szczególny, bo pochodzi z gazety wydanej w
lipcu 1913 roku! Znalazłam go na bardzo fajnym portalu 100 lat temu.pl. Zupa
koperkowa.
środa, 18 września 2013
Wołowina w sosie chrzanowym
Nie ma nic bardziej pewnego niż to,
że jeżeli w koperkowej kuchni gotuje się właśnie rosół drobiowo-wołowy, to na
drugie danie będzie sztuka mięsa w sosie. Mięso gotuje się w rosole, a
zrobienie sosu zajmuje dosłownie parę chwil. Gdzieś w tak zwanym międzyczasie
gotuję ziemniaki (wg mnie najlepiej pasują do sosu chrzanowego), robię jakąś
surówkę i obiad gotowy. Mięsko po długim gotowaniu jest mięciutkie i soczyste,
Małej „I” bardzo smakuje, nawet z dość ostrym sosem. Wołowina w sosie
chrzanowym.
czwartek, 12 września 2013
Rosół drobiowo-wołowy
Kiedy piękne lato zamienia się w
deszczową jesień, w koperkowej kuchni znacznie częściej gości rosół. Powodów do
zrobienia rosołu może być wiele. Kończy się zapas bulionu w zamrażalniku,
któryś z domowników zaczyna chorować, albo mamy ochotę na jakieś danie z
wykorzystaniem gotowanego mięsa. Np. gdy chcemy zjeść na obiad wołowinę w sosiechrzanowym, to zabieram się za Rosół drobiowo-wołowy.
poniedziałek, 9 września 2013
Cukinia faszerowana ryżem z warzywami
Mała „I” weszła w okres grymaszenia przy jedzeniu. Twierdzi
np., że „jest dziewczynką, która nie lubi mięsa”, na szczęście lubi kotleciki,
pulpeciki, kurczaka, pasztet itp. ;-) Cebula jest fuj, ale tylko surowa, kasza
jest ble, no chyba, że z sosem itd. Generalnie moje dziecko grymasi, ale nadal
je prawie wszystko :-) Dlatego bardzo cieszę się, że nie muszę robić dwóch
różnych obiadów, wszystkim smakowała Cukinia faszerowana ryżem z warzywami.
sobota, 7 września 2013
Śliwki w occie
W mojej domowej spiżarni nie może zabraknąć śliwek w occie. Uwielbiam
śliwki, i ubolewam nad tym, że śliwkowy sezon jest taki krótki. Zimą muszą mi
wystarczać śliwkowe przetwory, jak powidła, czeko-śliwka, czy właśnie śliwki w
occie. Trochę też zamroziłam, ale niestety nie za dużo, bo 2/3 koperkowego
zamrażalnika zajmuje dynia :-) Suszone śliwki to już zupełnie inna bajka, ale
nie susze ich sama, tylko kupuję gotowe. Wracając do marynowanych śliwek, to
najlepiej jest wybrać do tego twarde śliwki, bo te bardziej miękkie porozpadają
się w słoikach. Do czego można je potem wykorzystać? Jako dodatek do obiadu,
jako przekąskę, albo składnik jakiejś sałatki. Spróbujcie też koniecznie octu,
który zostanie w słoikach po zjedzeniu śliwek. Nabierze on niesamowitego
aromatu, będzie pachniał i smakował śliwkami, ja używam go do zakwaszania
barszczu i jako składnika sosu do sałatek.
Śliwki w occie.
środa, 4 września 2013
Roladki z tortilli
Imprezowe przekąski mogą być
bardzo proste i niezwykle wymyśle, podane na zimno lub na ciepło, ale wszystkie
powinny być smaczne i dać się łatwo zjeść. Fajnym pomysłem na imprezy są
zawijaski zrobione z placków tortilli. Zimne przekąski, które łatwo się robi, a
wyglądają bardzo ciekawie. Można też zaszaleć ze składnikami i połączeniem
smaków. U mnie Roladki z tortilli w dwóch wariantach- z wędzonym łososiem i z hiszpańską
szynką.
wtorek, 3 września 2013
Cevapcici
Kolejny, niestety już ostatni, przepis z serii „blogerzy na
wakacjach” . Z naszego wyjazdu najlepiej zapamiętam wspólne posiłki.
Odwiedzaliśmy różne restauracje, siadaliśmy przy dużym stoliku (w końcu musiał
pomieścić aż 7 osób), każdy zamawiał inne danie i wszyscy mogli spróbować
wszystkiego. Do tego obowiązkowo duży dzbanek lokalnego wina. Równie miłe były kolacje
przyrządzane samodzielnie. Nasza kuchnio- jadalnia na „tarasie z widokiem”, to
było świetne miejsce na wspólne posiłki. Czasem powtarzaliśmy tam dnia, które
wcześniej jedliśmy „na mieści”. Tak właśnie było z Cevapcici- to takie
kiełbaski z mielonego mięsa, które można znaleźć we wszystkich chorwackich
knajpkach. Co ciekawe, w każdej smakują trochę inaczej. To chyba jak z naszym
bigosem- ilu kucharzy tyle przepisów na bigos. Cevapcici szczególnie spodobały
się Małej „I” i Szkodnikom- „o mielone!”
;-) Niestety w restauracjach były zawsze bardzo mocno doprawione i dzieci
rezygnowały po paru kęsach, dlatego na naszym „tarasie z widokiem” postanowiliśmy
z Misiem zrobić łagodniejszą wersję Cevapcici.
poniedziałek, 2 września 2013
Ogórki z musztardą
Przez koperkową kuchnię przewinęło
się w tym roku chyba z milion ogórków ;-) Koperkowy mąż ze sto razy nastawił
małosolne, a ja zajmowałam się wyszukiwaniem przepisów na ogórkowe przetwory,
powiem w sekrecie, że niestety nie wszystkie okazały się udane. Na szczęście są
kombinacje które nigdy nie zawodzą. Jednym z takich niezawodnych przepisów
jest, znaleziony na blogu „cobytuzjeść”, przepis na Ogórki z musztardą.
niedziela, 1 września 2013
Ogórki z miodem
Ogórki z miodem? To dość dziwna
nazwa, ale zapewniam, że smakuje znacznie lepiej niż brzmi :-) Zresztą pomyślmy
logicznie, do zalewy octowej zawsze dodajemy cukier, tu oprócz cukru jest też
słodki miód. Ogórki są słodko-kwaśne z wyraźnym miodowym posmakiem. Jak dla
mnie bomba! Przepis znalazłam na blogu „cobytuzjeść”. Zapraszam na Ogórki z
miodem.