Raclette to jeden z moich
ulubionych pomysłów na przekąskę podczas spotkania ze znajomymi. Przygotowuję
różne składniki i każdy gość dostaje własną tackę, na której sam grilluje
własną kompozycję składników. Ja oczywiście podpowiadam co z czym bym
połączyła, ale to goście decydują co zjedzą. Rozwiązanie idealne- Raclette z
Newellą.
poniedziałek, 24 listopada 2014
niedziela, 23 listopada 2014
Dyniowe naleśniki
Jesień pachnie dynią. Przynajmniej w koperkowej kuchni. Mała I ją uwielbia i gdy tylko zobaczy w sklepie, to zawsze chce z nią wrócić do domu. Razem wymyślamy, co pysznego zrobimy z dyni tym razem, a możliwości jest wiele... Dyniowe naleśniki są jedną z nich.
piątek, 21 listopada 2014
Cukinia z suszonymi pomidorami i kaszą jaglaną
Za oknem śnieg, a w kuchni pomidory suszone na słońcu, ostatnie cukinie, złocista kasza i śnieżnobiała Newella, czyli białko z jaj kurzych. Jakby na to nie patrzeć, to nasz dzisiejszy obiad stał się łącznikiem pomiędzy słonecznym latem i mroźną zimą. Listopad jest takim dziwnym miesiącem. Lato już dawno za nami, nadchodzą szarobure dni z małą ilością słońca i, aż człowiek zaczyna tęsknić do zimy, białej, mroźnej jasnej. Takiej ze skrzypiącym śniegiem, niebieskim niebem, bałwanem i czerwonymi nosami. Śnieg który pada od wczoraj poprawił nam humory. Niestety nie możemy wyjść ulepić bałwana, bo Mała I zmaga się właśnie z jakimś wirusem, ale udało nam się zrobić coś zimowego. Od dzisiaj karmimy sikorki przylatujące do naszego balkonowego karmnika. Sikorki dostały pozlepiane ziarenka, a na koperkową rodzinę czekała Cukinia z suszonymi pomidorami i kaszą jaglaną.
wtorek, 18 listopada 2014
Misiowe placuszki
Jak pytam Małą I o to, co chce zjeść na śniadanie to odpowiada, że jajko na miękko. Dlatego przestałam pytać, tylko informuję, że dziś będzie jajecznica/ kanapeczki/ owsianka/ placuszki i pytam tylko czy chce mi pomóc w przygotowaniu. Zazwyczaj chce, więc razem odmierzamy, mieszamy, smażymy, układamy. Tak było i w ostatnią niedzielę gdy na leniwe śniadanie postanowiłam zrobić Misiowe placuszki.
sobota, 15 listopada 2014
Sałatka z kaszą gryczaną
Pyszna, sycąca sałatka z kaszą
gryczaną, warzywami, grillowaną Newellą (czyli pasteryzowanym białkiem z jaj
kurzych) i koperkiem, sprawdziła się idealnie jako lunch do pracy dla
koperkowego męża. Staram się o tytuł "żony roku" (nie powinno być
trudno, bo jestem jedyną żoną koperkowego męża), więc od czasu do czasu pakuję
mu coś pysznego do lunchboxa. W prawdzie w pracy ma całkiem fajny bufet, ale
niech poczuje, że żona czasem o niego dba. W lunchboxsie lądują różne rzeczy,
było już sushi, były fikuśne kanapeczki, ale najczęściej są to sałatki- tak
było i tym razem, kiedy do pracy z koperkowym mężem poszła Sałatka z kaszą
gryczaną.
czwartek, 13 listopada 2014
Zupa dyniowa z curry
Gdy za oknem szaro, buro i zimno,
miło jest zjeść coś pysznego, kolorowego i rozgrzewającego. Taka właśnie jest
kremowa zupa dyniowa, która dodatkowo pięknie pachnie curry. Zrobienie jej nie
zajmie zbyt dużo czasu, szczególnie jeżeli mamy w domu zapas musu z pieczonej dyni. Zupa dyniowa z curry.
sobota, 8 listopada 2014
Chipsy z jarmużu
Dopiero niedawno odkryliśmy
jarmuż. Niby słyszałam o nim wcześniej, ale jakoś tak nigdy się nie złożyło i omijałam go podczas zakupów. Do czasu. W końcu trafił do koperkowej kuchni i
wygląda na to, że zagości w niej na dłużej. Na pierwszy ogień wrzucam coś co
zachwyciło Małą I- Chipsy z jarmużu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)